"Dziesiątka" pojedzie jedną trasą i zwolni na rondzie

"Dziesiątka" to bardzo popularna linia łącząca osiedla Słoneczny Stok, Franciszka Kotuli i Wzgórza Staroniwskie przez centrum miasta z al. Rejtana. Po ostatniej modyfikacji rozkładu jazdy w godzinach szczytu pasażerowie mają do dyspozycji dodatkowe kursy.

- Zastanawiam się tylko, dlaczego autobus jeździ różnymi trasami? Chodzi o kurs w kierunku Słonecznego Stoku. Jednego dnia z ul. Strzelniczej dojeżdża do ul. Bł. Karoliny skręcając w lewo, w kierunku ogródków działkowych przy ul. Strzelniczej. Innym razem na tym samym skrzyżowaniu skręca w prawo, jedzie do ul. Anny German i w ul. Bł. Karoliny wjeżdża przez rondo im. rotmistrza Witolda Pileckiego - mówi czytelnik.

Pasażerowie przekonują, że ta druga droga jest mniej komfortowa, ponieważ autobus musi pokonać więcej zakrętów i rondo, na których mocno się przechyla.

- Ludzie kołyszą się jak na statku. A bez względu na to, którą trasą przejedzie i tak zatrzymuje się dopiero na wysokości kościoła przy ul. Kościelnej i nie opuszcza żadnego przystanku. Czy w takim razie kierowcy nie mogą korzystać tylko z krótszej trasy? - pyta czytelnik.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Zarząd Transportu Miejskiego, który zleca usługi przewozowe MPK.

- Autobusy powinny jeździć jedną trasą, wybór innych ulic to błąd kierowców. Szefostwo firmy przewozowej ma z nimi o tym porozmawiać. Optymalna droga to jednak przejazd przez ul. Anny German i rondo, które pasażerowie wskazują jako mniej wygodne. Aby podróżowali komfortowo, zaleciliśmy kierowcom, żeby zakręty i rondo pokonywali powoli i z wyczuciem - mówi Łukasz Dziągwa, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.

Ale to nie jedyny problem z komunikacją autobusową na 4-tysięcznym osiedlu Kotuli. Jak przekonuje Jolanta Kaźmierczak, szefowa rady osiedla, mimo ostatnich zmian ludzie ciągle narzekają na rozkład jazdy.

- Przede wszystkim brakuje nam połączenia z Placem Wolności. Linia "42" jedzie z ul. Bł Karoliny do centrum, ale dojeżdża tylko do ul. Bardowskiego. Z kolei wspomniana "10" dojeżdża na plac, ale po drodze objeżdża pół miasta, a kurs przypomina wycieczkę krajoznawczą - mówi J. Kaźmierczak.

Dodaje, że młodzież prosi o dodatkową linię, która pojedzie przez al. Cieplińskiego i ul. Lisa-Kuli do szkół przy ul. Dąbrowskiego. Dyrektor Dziągwa odpowiada, że w tym celu uruchomiono linię "40". Na pozostałe zmiany każe zaczekać do wiosny, kiedy modyfikację systemu komunikacji miejskiej zaproponują specjaliści z Gdyni, którzy od tygodnia prowadzą badania ruchu pasażerów we wszystkich liniach MPK.