Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Marma-Hadykówka jedzie z Lotosem Wybrzeże Gdańsk

Łukasz Pado
KRZYSZTOF ŁOKAJ
Meczem z Lotosem Wybrzeże Gdańsk rzeszowianie zakończą rywalizację w rundzie zasadniczej przed własną publicznością. W obu zespołach zabraknie czołowych jeźdźców.

Marma-Hadykówka Rzeszów zamierza dziś, przed własną publicznością, przypieczętować swoje miejsce na czele I ligi. Mecz z Gdańskiem będzie dość nietypowy, bo oba zespoły pojadą bez swoich czołowych żużlowców.

W składzie rzeszowian po raz pierwszy w tym sezonie nie zobaczymy Anglików: Chrisa Harrisa i Lee Richardsona, gdyż obaj reprezentują swój kraj w Drużynowym Pucharze Świata. Podobna sytuacja jest w Wybrzeżu, które wystartuje bez Szweda Magnusa Zetterstroema i Renata Gafurowa z Rosji.

Przepisy zabraniają zawodnikom biorącym udział w DPŚ, występu w innych zawodach, poczynając od okresu między półfinałem, poprzez baraż, na finale kończąc. Wielka Brytania, Szwecja i Rosja wciąż są w grze. Wyjątkiem jest Matej Kus, którego Czechy odpadły z rywalizacji w DPŚ.

Skąd, zatem taki termin zaległego meczu?

- Każde zawody mają swój regulamin, a nie wszyscy go znają - tłumaczy Jacek Ziółkowski. - Termin meczu z Gdańskiem ustalaliśmy miesiąc temu. Pytaliśmy zawodników, czy pojadą, potwierdzili. Gdy zorientowaliśmy się o tym zapisie, chcieliśmy mecz przenieść na 8 sierpnia, ale Gdańsk się nie zgodził. To już jednak nie ma teraz znaczenia, bo wygramy w składzie bez Anglików za trzy punkty.

Absencja Harrisa i Richardsona będzie okazją na debiut w naszym zespole Amerykanina Ryana Fischera, który na zapleczu angielskiej ekstraklasy spisuje się rewelacyjnie broniąc barw ekipy z Edynburga (śr. biegowa 2,52).

- Trudno porównać, czy u nas będzie równie skuteczny, to inna liga, inne tory, u nas będzie też jeździł na naszych motocyklach - tłumaczy Dariusz Śledź, trener rzeszowian.

W składzie Marmy-Hadykówki będzie też Łukasz Kret i Ludvig Lindgreen, którzy dotychczas pojawiali się w nim na przemian.

Kibice będą też mieli okazję przypomnieć sobie sylwetkę Dawida Stachyry, który tym razem pojedzie przeciwko miejscowej drużynie. Znajomość naszego toru i dobra forma byłego zawodnika Marmy sugeruje, że będzie on jednym z liderów gdańszczan.
- Ostatni raz jechałem w Rzeszowie w ubiegłym sezonie, ale nie zapomniałem jaki tu jest tor, czasem jak jestem w domu zdarzało mi się na niego przyjść - mówi Dawid. - Normalnie powinien to być dla mnie mecz podwyższonego ryzyka ze zwiększoną adrenaliną. Czuję się jednak normalnie jak przed każdym innym startem, chcę wygrywać. Brak liderów, to atut dla nas.

Wygrana Marmy-Hadykówki z Wybrzeżem może mieć duży wpływ w przypadku awansu gdańszczan do czołowej czwórki, bo będzie się on liczył w rundzie finałowej. W innym przypadku, będzie to raczej bez znaczenia.

AWIZOWANE SKŁADY

Marma-Hadykówka

9. M. Max
10. Ł. Kret
11. R. Okoniewski
12. R. Fisher
13. M. Kuciapa
14. D. Lampart
15. L. Lindgren

Lotos Wybrzeże

1. P. Hlib
2. T. Kroner
3. D. Stachyra
4. R. Gafurov
5. T. H. Jonasson
6. M. Kus
7. D. Sperz

Początek spotkania: godz. 18; Sędziuje Piotr Lis (Lublin); Ceny biletów: normalny 28 zł, ulgowy 17 zł, program 5 zł; W pierwszym meczu Gdańsk - Rzeszów 51:39.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24