Dziś mija termin ultimatum w sprawie porwanego w Pakistanie krośnianina

W piątek pakistański dziennik "Dawn" opublikował ostrzeżenie terrorystów. Zagrozili, że zabiją przetrzymywanego od 28 września inżyniera Geofizyki, jeśli do 4 lutego nie zostaną spełnione ich warunki, postawione pakistańskiemu rządowi.

- Czeka mnie jeden z najgorszych dni w ciągu ostatnich czterech miesięcy - mówi Danuta P., siostra porwanego. - Jest nam bardzo ciężko, całej rodzinie. Tak bardzo chciałabym usłyszeć, że Piotr jest już w Polsce, że jest bezpieczny, uratowany.

Pani Danuta jest w kontakcie telefonicznym z polskim MSZ.

- Od kilku dni starają się mnie uspokoić, wspierać. Ale nie dostaję szczegółowych wiadomości.. Rozumiem to. Wiem, że nie mogą mnie informować o wszystkim - dodaje.
Danuta P. wierzy jednak, że polski rząd zrobi wszystko, by ocalić jej jedynego brata.
MSZ na razie nie udziela żadnych oficjalnych informacji, na jakim etapie są starania o uwolnienie porwanego inżyniera.

Kilka dni temu dziennikarz pakistańskiego "Dawn", który zajmuje się sprawą porwania, mówił, że według niego talibowie nie zabiją Polaka.