Żużlowcy PGE Marmy Rzeszów jadą dziś u siebie ze Startem Gniezno. Stawką jest finał I ligi. Naszą drużynę dzieli od niego tylko pół kroku.
Gospodarze w tym sezonie na swoim torze łoją skórę każdej drużynie. Ponieważ w dzisiejszym spotkaniu wystąpią w najmocniejszym zestawieniu, można oczekiwać, że dobrej tradycji stanie się zadość i również zwyciężą.
-->> RELACJA NA ŻYWO: PGE Marma Rzeszów - Start Gniezno<<--
Ćwiczebne galopy
Dzięki wysokiemu zwycięstwu (56:34) w pierwszym spotkaniu półfinałowym w Gnieźnie, mogą sobie pozwolić nawet na porażkę, ale oni chcą wygrać. To zrozumiałe, w sezonie zasadniczym byli najlepsi, chcą być pierwsi także na mecie rozgrywek...
Oczywiście, nikt nie lekceważy odmłodzonej drużyny Startu, ale w ekipie trenera Janusza Ślączki pełny spokój.
Pojedynek z teamem prowadzonym przez Dariusza Śledzia ma być poligonem doświadczalnym przed oczekiwanym przez wszystkich finałem. Dlatego największym przeciwnikiem "Żurawi" może okazać się deszcz, który stanął na przeszkodzie w rozegraniu pojedynku za pierwszym podejściem, w ostatnią niedzielę.
Wymuszone roszady
W gnieźnieńskiej drużynie nastąpiły zmiany. W miejsce Australijczyka Rohana Tungate'a, który ma mecz w lidze angielskiej, w składzie na Rzeszów znalazł się Matej Kus. Będzie to jego ligowy debiut w barwach Startu.
Zamiast Wadima Tarasienki na stadionie przy ulicy Hetmańskiej zobaczymy Jonasa Davidssona. Szwed trochę z konieczności wrócił do łask szefostwa Startu. Są to problemy gości, które jednak nie powinny mieć wpływu na przebieg dzisiejszej rywalizacji.
Szczęśliwy Orzeł
Pierwszym finalistą I ligi został w środę Orzeł Łodź. Łodzianie po niezwykle zaciętej i dramatycznej walce przegrali wprawdzie wczorajszy rewanż w Grudziądzu z GKM-em 43:47, ale ponieważ wygrali pierwszy pojedynek u siebie 48:42, mieli lepszy bilans w dwumeczu (91:89) i to właśnie oni cieszyli się z nieoczekiwanego awansu do finału. To pierwszy taki finał w historii Orła.
Bohaterem gości był Jason Doyle, który wygrał dwa ostatnie wyścigi, zdobywając łącznie 14 punktów. W ostatnim biegu wyprzedził on Rafała Okoniewskiego oraz swojego kolegę klubowego Jakuba Jamroga. Daniel Jeleniewski miał defekt.
SKŁADY: PGE Marma Rzeszów - Carbon Start Gniezno
PGE Marma: 9. Larsen, 10. Miesiąc, 11. Ljung, 12. Nicholls, 13. Kuciapa, 14. K. Rempała, 15. Sówka. Trener- Janusz Ślączka.
Start: 1. Adamczak, 2. M. Fajfer, 3. Kus, 4. Davidsson, 5. A. Gomólski, 6. Gała, 7. Wawrzyniak. Trener- Dariusz Śledź.
Rzeszów - czwartek (25.09), godz. 17.30. Sędziuje Maciej Spychała (Opole). W pierwszym meczu: Start - PGE Marma 56:34.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział