Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Resovia gra z Fenerbahce o półfinał Pucharu CEV

Marek Bluj
Resovii życzymy dwóch wygranych z Fenerbahce. Najpierw meczu, a nastepnie złotego seta.
Resovii życzymy dwóch wygranych z Fenerbahce. Najpierw meczu, a nastepnie złotego seta. fot. Krzysztof Kapica
Siatkarze Asseco Resovii muszą wygrać w środę na Podpromiu z Fenerhahce Stambuł cztery partie. Najpierw trzeba zrewanżować się Turkom za porażkę na ich terenie i wyrównać rachunki, a potem ograć ich jeszcze w złotym secie.

Gdy nasi spełnią oba warunki, będą w półfinale Pucharu CEV. Zadanie bardzo trudne, ale trzeba go wykonać!

W Stambule było 3:2 dla Fenerbahce. - W naszej hali wszystko do odrobienia - twierdzi Andrzej Kowal, trener głodnych sukcesu resoviaków.

W przypadku remisu w dwumeczu, o awansie zadecyduje złoty set grany do 15 punktów. Doprowadzenie do niego jest pierwszym marzeniem gospodarzy. Drugim wygranie go. Wszyscy fani Resovii liczą, że dziś na Podpromiu będzie złoty, rzeszowski wieczór.

Powstrzymać serbską armatę
- Przed nami dwa cele do zrealizowania. Awans do finału Pucharu CEV i wygranie go oraz mistrzostwo Polski. Na pucharowej drodze stoi Fenerbahce, dobra, mocna drużyna, ale absolutnie do pokonania - mówi Maciej Dobrowolski, rozgrywający Asseco Resovii.

Siła rywali opiera się głównie na dwóch zawodnikach - znakomitym Serbie Ivanie Miljkoviciu i równie świetnym Kubańczyku Leonelu Marshallu. Trzecim muszkieterem w kadrze Argentyńczyka Daniela Castellaniego jest jego rodak Rodrigo Quiroga.

Quiroga w Stambule nie błyszczał. - Naszym celem jest awans do półfinału bez ryzyka gry złotego seta. Quiroga na pewno zagra lepiej i bardziej pomoże drużynie niż w pierwszym meczu - ma nadzieję Castellani.

- Miljković to wciąż jeden z najlepszych siatkarzy świata, jeżeli nie najlepszy i trudno go powstrzymać. Myślę, że z meczu wyjdziemy zwycięsko. Potem będzie złoty set. Set nerwów, emocji. W nim wyjdzie ten wielki Miljković. Wszystko będzie zależeć od tego, czy uda nam się go powstrzymać i wytoczyć przeciwko Turkom większe działa... - uważa Dobrowolski.

Kibice pomogą odeprzeć turecki atak
Oba zespoły mają do siebie wiele szacunku. Fenerbahce jest w Rzeszowie od poniedziałku. Mistrz Turcji zameldował się w najmocniejszym składzie. Zawodnikom, którzy we wtorek o godz. 19.30 trenowali na Podpromiu humory dopisują, choć trochę marzną na polskim mrozie. W Resovii maksymalna koncentracja. To dla naszej drużyny bardzo ważny bój.

- Turcy mają w swoim składzie wielkie gwiazdy. Myślę, że kibice, którzy przyjdą na ten mecz, będą naszą mocną stroną - to opinia środkowego Wojciecha Grzyba.

-Na Miljkoviciu może ich doping nie zrobi wrażenia, bo to stary siatkarski wyga, ale pozostali mogą być zaskoczeni, bo na co dzień w Turcji w takiej atmosferze, jaka panuje w naszej hali nie grają. Wszystko w naszych rękach. Nie muszę mówić, że mamy ogromna ochotę wyeliminować Fenerbahce i grać o Puchar CEV; Będą emocje, są jeszcze bilety.

Asseco Resovia - Fenerbahce Grundig Stambuł

ResoviaTichacek
Achrem
Grozer
Nowakowski
Grzyb
Bojić
Ignaczak (libero)
Trener Andrzej Kowal

Fenerbahce
Eksi
Miljkovic
Marshall
Gunes
Batur
Quiroga
Kilic (libero)
Trener Daniel Castellani
Rzeszów - środa (8.02), godz. 18. Sędziują: Aleksiej Paszkiewicz (Rosja) i Aleksandar Vinaliew (Bułgaria). Na żywo:www.nowiny24.pl/live.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24