Dziś wieczór twardzieli z MMA w Rzeszowie. Gala odbędzie na się w hali ROSiR

- Prawie wszystkie walki to pojedynki zawodników z Podkarpacia z rywalami ze Śląska - mówi Krzysztof Bańkowski ze Spartakusa Rzeszów, organizatora gali. - Mamy świetnych zawodników i jestem pewien, że dadzą z siebie wszystko. Dodatkowo fani sportów walki będą mieli okazję zobaczyć pokaz Ju Jitsu i Brazylijskiej Capoeiry. Gościem będzie też hiphopowy zespół Votec.

Gala rozpocznie się o godzinie 17, w w pierwszych walkach zobaczymy m.in. Jana Kulę i Szymona Bajora. Później wyjdą kolejni Wiktor Błądek, Piotr Kuchaj i Dawid Dudycz. Na koniec w ringu pojawią się najlepsi. Przedostatnia walka to będzie pojedynek w formule Muay Thai, w której zobaczymy rzeszowianina Rafała Antończaka, wielokrotnego mistrza Polski i uczestnika mistrzostw świata. Jego rywalem będzie Maciek Ślączek.

- Jest niski, ale to prawdziwy twardziel, ciężko go pokonać - mówi o swoim przeciwniku Antończak, który dla tej gali zrezygnował z występu w mistrzostwach Polski. - Dam z siebie wszystko, bo chcę się pokazać na swoim terenie z jak najlepszej strony.

W walce wieczoru zobaczymy Huberta Lecha z rzeszowskiego Spartakusa oraz Adama Hadasia. Początkowo rywalem Lecha miał być znany nie tylko w Polsce Dawid Trólka, który ma za sobą występy m.in. w K1, bardzo prestiżowej formule.

- Hadaś to jednak również zawodnik dużej klasy - zapewnia organizator.