Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś wielki finał Niemcy - Argentyna. Kto będzie mistrzem świata?

Krzysztof Kawa, Brazylia
Reprezentacja Argentyny w finale mistrzostw świata zagra po raz pierwszy od roku 1990. Jeśli Albicelestes chcą ograć Niemców, ich bramkarz Sergio Romero ponownie będzie musiał pokazać klasę.
Reprezentacja Argentyny w finale mistrzostw świata zagra po raz pierwszy od roku 1990. Jeśli Albicelestes chcą ograć Niemców, ich bramkarz Sergio Romero ponownie będzie musiał pokazać klasę. Grzegorz Wajda
W wielkim finale na Maracanie czeka nas najważniejsze na kończącym się mundialu zderzenie Ameryki Południowej z Europą

Argentyna zagra w finale z Niemcami, nie z Brazylią. Nie do wszystkich tutaj to jeszcze dotarło. Podczas konferencji prasowej po drugim półfinale w Sao Paulo Alejandro Sabella nie mógł uwierzyć w to, co słyszy - jeden z dziennikarzy dopytywał, jak by to było, gdyby na Maracanie musiał zmierzyć się z gospodarzami mistrzostw świata.

A jednak nadzieje Ameryki Południowej na pierwszy "wewnętrzny" finał dwóch największych potęg futbolu na tym kontynencie nie ziściły się. I to wcale nie za sprawą "Albicelestes", którzy - trochę niespodziewanie nawet dla samych siebie - dotarli do finału bez poniesienia porażki, ale z powodu dewastacji przez Niemców ekipy Luiza Felipe Scolariego.

- Przekroczyliśmy Rubikon - ogłosił Sabella po wygranym w karnych półfinałowym meczu z Holandią. Nawiązał do tego, że Argentyna zagra o złoto po niemal ćwierć wieku. Chwilę później zreflektował się, że przecież jeszcze nie wygrał finału, ale było za późno - jasno dał do zrozumienia, że sam występ w ostatnim spotkaniu turnieju traktuje jako ogromny sukces.
To zupełnie inne podejście, niż okazywane przez zespół niemiecki. W ich obozie nie ma krzty triumfalizmu, tam nikt nie ogłosił, że awans do finału jest spełnieniem. Joachim Loew wciąż jest pod pręgierzem opinii publicznej i nawet zwycięstwo w niedzielę nie zagwarantuje mu utrzymania posady selekcjonera.

- Nie rozumiem tego, bo według mnie "Jogi" Loew jest świetnym fachowcem - komentuje dla nas Alexander Osang, uznany pisarz i dziennikarz wpływowego niemieckiego tygodnika "Der Spiegel". - To nastawienie kibiców wobec niego narastało latami i nie wiem, czy cokolwiek jest w stanie to zmienić. Nawet wygrana z Brazylią 7:1, czy zdobycie Pucharu Świata.

Loew krytykowany jest w zasadzie za wszystko, począwszy od sposobu prowadzenia drużyny, poprzez wybory personalne, po kwestie komunikacji z otoczeniem. Niemcom nie podoba się jego charakter oraz pomysł na drużynę. - Wolą, by zespół wciąż grał w dawnym stylu, z jakiego Niemcy słynęli przez lata, a więc walka i jeszcze raz walka do ostatnich minut meczu - mówi Osang.

- Tymczasem nowe pokolenie graczy jest inne, gra w sposób bardziej inteligentny. I inaczej trzeba z nimi pracować, umieć do nich trafić.
Loew tego dokonał. Konsekwentnie budowany od sześciu lat zespół wreszcie może doczekać spełnienia. Lukas Podolski mówi, że nie ma w nim gwiazd na miarę Leo Messiego, ale też bardzo trudno znaleźć słabe punkty. Jeśli się uprzeć, można na tym mundialu odnaleźć takowy w osobie Mesuta Oezila.

Pomocnik Arsenalu jest w słabszej formie niż partnerzy i nie bryluje tak, jak można by oczekiwać. Loew wciąż ma jednak do niego ogromne zaufanie i wstawia do pierwszego składu. Pewnie można by też więcej oczekiwać w akcjach ofensywnych po Benedikcie Hoewedesie, przekwalifikowanym ze stopera na lewego obrońcę, lecz zapewne jego grę determinuje taktyka. Więcej swobody w konstruowaniu akcji dostał prawy obrońca Philipp Lahm, stąd zachowawcza postawa drugiego z bocznych defensorów. Najważniejszym zadaniem u Loewa jest bowiem utrzymanie równowagi pomiędzy grą ofensywną i obronną.

Będzie to szczególnie ważne w niedzielę, bo Sabella także przywiązuje ogromną wagę do taktyki i zachowania balansu w drużynie. Jeśli Louisowi van Gaalowi zarzucano po półfinale w Sao Paulo grę w szachy, to co powiedzieć o trenerze Argentyny, który takich partii w trakcie całego mundialu rozegrał już sześć?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24