1 z 3
Następne
Dziury w Bieszczadach
pracuje w PKP w Tarnowie, ma 35 lat, jest żonaty (żona Grażyna), może się poszczycić trójką synów: 14-letni Filip, 10-letni Tymoteusz i 2-letni Maksymilian. Wszyscy bardzo lubią wędrować, a dwaj najstarsi już "zaliczyli" szereg jaskiń.