Dziwne zjawisko podczas burzy w Rzeszowie. Ciemny obiekt unosił się nad blokami po uderzeniu błyskawicy. Mamy odpowiedź synoptyków

Nagranie pochodzi z Rzeszowa, dokładniej z okolic ul. Okulickiego. Zostało wykonane przez panią Małgorzatę podczas burzy w nocy z 26 na 27 sierpnia. Widać na nim bardzo dużą, poziomą błyskawicę, a chwilę po jej uderzeniu dzieje się coś niecodziennego: z prawej strony, tuż nad blokami, unosi się dziwny, czarny obiekt. Autorka filmu postanowiła zapytać o to zjawisko członków grupy Sąsiedzi Rzeszów na Facebooku.

- Powiedzcie mi moi drodzy, co to za czarny punkt po prawej stronie lecący do góry na moim filmiku?

- zapytała rzeszowianka.

Odpowiedzi były różne, w większości żartobliwe. Internauci zdecydowanie najczęściej odpowiadali, że to spłoszony ptak lub nietoperz. Inni żartowali, że być może to... Batman. Bardzo często pojawiały się również (oczywiście żartobliwie) głosy, że to ingerencja obcych, albo nawet jakiś duch.Ciekawe były również nawiązania do dementora, przerażającego stworzenia z sagi o Harrym Potterze. Porównanie jak najbardziej słuszne, bo kształt i kolor się zgadzają. Jednak postanowiliśmy w tej kwestii zasięgnąć opinii specjalistów.

Pomimo gorącej dyskusji na Facebooku żadna z odpowiedzi nie jest do końca satysfakcjonująca. Wysłaliśmy więc film otrzymany od pani Małgorzaty do analityków z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego. Synoptycy skupili się najpierw na samej błyskawicy, okazuje się, że sama w sobie jest dosyć niecodziennym zjawiskiem.

- Na nagraniu widoczne jest wyładowanie chmurowe, które najpierw pozostaje zatopione w chmurze. Na końcu widać wyładowanie, które zwane jest potocznie „crawler” i nie ma formalnego polskiego zwrotu („crawl” znaczy „czołgać się”). Jest to również wyładowanie chmurowe, czyli nieschodzące do ziemi, ale rozprzestrzeniające się na zewnątrz chmury i to na tyle wolno, że można jego rozwój obserwować gołym okiem

- tłumaczą synoptycy z IMGW.

- Nie jest to codzienne zjawisko, które można obserwować podczas każdej burzy, ale z drugiej strony nie jest to też bardzo rzadkie wyładowanie. Co jakiś czas można zaobserwować wyładowanie tego typu. Z pewnością jest to jednak spektakularne zjawisko, gdyż przypomina swoją strukturą pajęczynę na niebie - kontynuują.

Co do samej "plamki" unoszącej się nad blokami: odpowiedź ekspertów na pewno rozczaruje niejednego wielbiciela niezwykłych zjawisk. Jak wytłumaczono nam w biurze prasowym IMGW, synoptycy potrafili wyjaśnić to tylko w jeden sposób.

- Czarna plamka mogła powstać w kamerce, np. od prześwietlenia lub odbicia od szyby albo było to inne zjawisko optyczne

- opisują pracownicy IMGW.

Jak widać, rozwiązanie okazało się mniej fantazyjne, niż domysły Internautów. To jednak nie zmienia faktu, że nagranie błyskawicy i czarnego obiektu jest bardzo interesujące. Zachęcamy do obejrzenia.

ZOBACZ: Dziwne zjawisko podczas burzy w Rzeszowie. Czarny obiekt unosi się nad blokami