Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzaminator: Pytania testowe na prawo jazdy są znowu jawne

Rozmawiał Bartosz Gubernat
Robert Drozd, egzaminator nadzorujący WORD Rzeszów.
Robert Drozd, egzaminator nadzorujący WORD Rzeszów. Archiwum
Rozmowa z Robertem Drozdem, egzaminatorem nadzorującym w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rzeszowie.

- Kandydaci na kierowców do tej pory narzekali, że przygotowując się do testów nie mogą poćwiczyć znajomości przepisów na pytaniach egzaminacyjnych. W odpowiedzi na ich skargi baza pytań została właśnie ujawniona. Czy dzięki temu o prawo jazdy będzie łatwiej?

- Baza została rzeczywiście otwarta, ale nie jest tak, że w jednym miejscu kursant ma podane po kolei wszystkie pytania i możliwe odpowiedzi. Na swojej stronie Ministerstwo Infrastruktury opublikowało bazę wszystkich pytań, na każdą kategorię, łącznie z uprawnieniami do prowadzenia tramwaju.

Przyszły kierowca musi na własną rękę wyłuskać spośród nich te, które dotyczą jego kategorii. I samodzielnie musi na nie także odpowiedzieć. Czy będzie łatwiej? Z pewnością tak, bo znając pytania można lepiej przygotować się do testu. W tej chwili zdawalność testów wynosi nieco ponad 42 procent. Po zmianach powinna wzrosnąć do ponad 50 procent.

- Gdzie szukać pytań testowych? Jak rozpoznać je wśród przykładowych materiałów, które do tej pory były dostępne m.in. w ośrodkach szkolenia kierowców?

- Najpewniejszym źródłem jest strona ministerstwa. Ale zapewne ośrodki szkolenia kierowców także będą je udostępniać swoim kursantom. Zalecam jednak, aby opracowując odpowiedzi na pytania, korzystać z pomocy kogoś doświadczonego.

Materiał, jaki trzeba opanować, aby zdać egzamin to głównie ustawa prawo o ruchu drogowym, czyli pozornie niewiele. Ale mimo to nie jest łatwo. Aby poradzić sobie z egzaminem, przepisy trzeba znać dobrze, a żeby je opanować najlepiej każdy z nich wytłumaczyć na konkretnym przykładzie. Tu pomoc fachowca jest bezcenna.

- Przed zmianą formuły testów baza liczyła 500 pytań, które były jawne. Kursanci uczyli się odpowiedzi na pamięć, a zdawalność egzaminu wynosiła ponad 80 procent. Nie obawia się pan, że po otwarciu nowej bazy, naukę ze zrozumieniem znowu zastąpi bezmyślne wykuwanie odpowiedzi?

- Nie ma takiej opcji. Od 2013 roku pytań jest 2651. Człowiek nie jest w stanie nauczyć się ich na pamięć. Poza tym powtarzam, że ministerstwo nie podaje odpowiedzi, a więc nie można w tej chwili uczyć się systemem - pytanie plus odpowiedź. Znacznie bardziej polecam czytanie kodeksu drogowego ze zrozumieniem. Warto próbować samodzielnie odpowiadać sobie na ujawnione pytania, a w razie jakichkolwiek wątpliwości prosić o pomoc kogoś doświadczonego.

- Otwarcie bazy to nie jedyna nowość. Po zmianach można też zrezygnować z uczestnictwa w wykładach podczas kursu nauki jazdy. Czy z punktu widzenia przyszłego kierowcy to korzystne?

- Według mnie nie, a sądząc po niewielkim zainteresowaniu takim rozwiązaniem, podobnie myśli większość kursantów. Znacznie łatwiej i szybciej jest opanować materiał, kiedy podczas wykładów omawia się dziesiątki, a może nawet setki przykładów sytuacji drogowych. Poza tym ta zmiana tylko częściowo zwalnia z nauki w ośrodku szkolenia kierowców.

- Dlaczego?

- Kandydat na kierowcę musi najpierw przejść badania lekarskie. Jeśli lekarz uzna, że nie ma przeciwwskazań, aby prowadził samochód, taka osoba idzie do starostwa i zakłada tam profil kandydata na kierowcę. Potem uczy się samodzielnie przepisów i przystępuje w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego do państwowego testu. Nie musi uczestniczyć w 30 godzinach wykładów, ale na tym skróty się kończą. Aby zacząć naukę praktyczną musi najpierw przejść szkolenie z pierwszej pomocy.

- Jaki jeszcze nowości czekają przyszłych kierowców?

- Od stycznia 2016 roku młodzi kierowcy mają być obowiązkowo kierowani na dodatkowe szkolenia. Pierwszym z nich będzie kurs doszkalający z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ma trwać dwie godziny i kosztować 100 zł.

Drugie szkolenie, z zakresu zagrożeń w ruchu drogowym jest planowane na ok. godzinę, a jego cena ma wynieść ok. 200 zł. Kierowcy dowiedzą się podczas zajęć jak zachować się za kierownicą na śliskiej nawierzchni, albo jak pokonać samochodem niebezpieczny zakręt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24