Ekoball Sanok pnie się w górę. Wygrana z Izolatorem Boguchwała jest trzecią z rzędu

Pod koniec rundy jesiennej zespół z Sanoka w dobrym stylu wrócił na zwycięską ścieżkę. Wygrana z Izolatorem była już trzecią z rzędu, do tego w solidnych rozmiarach.

Początek meczu przyniósł skondensowaną dawkę emocji, bo już po 9. min gospodarze prowadzili 2-1. Wynik otworzył Sebastian Sobolak, pewnie wykorzystując rzut karny za faul na Damianie Niemczyku. „Jedenastka” podyktowana” została po przewinieniu bramkarza Michała Szularza, który stracił piłkę przy nieudolnej próbie kiwania się. Radość stalowców trwała... 2 minuty, bo błyskawicznie wyrównał Kacper Penar, ładnym strzałem z ponad 20 metrów trafiając niemal w okienko. Kilka minut później odzyskali jednak prowadzenie – centrę z rzutu rożnego celną główką wykorzystał Kamil Adamiak. Jeszcze w pierwszej połowie rezultat podwyższył Damian Niemczyk, po szybkiej kontrze wygrywając bezpośredni pojedynek z golkiperem gości.

Druga połowa nie była już tak emocjonująca. Podopieczni Mateusza Ostrowskiego spokojnie kontrolowali grę, oczywiście nie rezygnując z akcji zaczepnych. Najpierw okazji nie wykorzystał Jakub Ząbkiewicz, ale nieco później sprytną podcinką wynik ustalił Sobolak, po akcji kapitalnie rozegranej z Nimczykiem. W ostatnich minutach obydwie drużyny miały jeszcze okazjie bramkowe, jednak żadnej nie udało się już wykorzystać.

GEO-EKO EKOBALL STAL SANOK – IZOLATOR BOGUCHWAŁA 4-1 (3-1)

Bramki: 1-0 Sobolak (3-karny), 1-1 Penar (5), 2-1 Kamil Adamiak (9), 3-1 Niemczyk (27), 4-1 Sobolak (65).

Ekoball Stal: Krzanowski 6 – Lusiusz 6 (62 K. Słysz), Karol Adamiak 7, Lorenc 7, Baran 7 – Kamil Adamiak 7 (68 Kaczmarski), Sieradzki 7, Niemczyk 8 (74 Zajdel), Tabisz 7, Ząbkiewicz 7 (74 S. Słysz) – Sobolak 8.

Izolator: Szularz 4 – Wilk 4, Bogacz 4, Gajdek 4, Pikiel 4 – Daniel 5, Penar 5, Ciemierkiewicz 4 (78 Dobrzański), Worosz 4, Dec 4 (67 H. Rączka) – K. Rączka 4 (75 Wania).

Żółta kartka: Kamil Adamiak – Worosz.

Sędziował: Myszka (Stalowa Wola) 7.

Widzów: 200.