- Podkarpackie bazary przeżywają poważny kryzys. Kupcy narzekają na brak klientów, Coraz więcej z nich zamyka biznes. Dlaczego?
- W dużej mierze to wina kiepskiej sytuacji finansowej Polaków. Niedawno czytałem informację, z której wynikało, że w niedługim czasie wyjęliśmy z banków 300 mln zł oszczędności. Na co? Według mnie na coraz droższe życie. Coraz więcej płacimy m.in. za prąd, paliwa i żywność. Wielu rodzinom zaczyna brakować pieniędzy na podstawowe potrzeby. Dlatego rezygnują z zakupów, także na bazarach.
- Ale w galeriach handlowych nie widać pustych korytarzy.
- To prawda. Galerie i hipermarkety to druga przyczyna problemu. Polacy bardzo szybko zachłysnęli się magią takich miejsc. Wiele osób zamiast robić zakupy na prowizorycznych placach woli pójść do centrum handlowego, gdzie można coś kupić, a przy okazji spotkać się przy kawie ze znajomymi.
Dotyczy to szczególnie młodych osób, dla których zakupy na bazarze to po prostu obciach. Wolą kupić ubrania w markowych sklepach, nawet, jeśli są droższe, a jakościowo niekoniecznie lepsze. A tacy młodzi klienci zastępują na rynku starsze osoby, wychowane w zupełnie innych realiach. Oni bardziej szanowali pieniądze i chociażby z tego względu kupowali na targowiskach. Pamiętajmy również, że dzisiaj coraz więcej osób ma samochody. Jadąc na zakupy na targowisku, zazwyczaj nie ma ich gdzie zaparkować. Tymczasem galerie i markety mają duże parkingi.
PRZECZYTAJ: Podkarpackie bazary pustoszeją. Klienci wybierają hipermarkety
- Coraz częściej ceny w marketach są jednak niższe niż na bazarach.
- To wynika z polityki handlowej producentów. Dużym sieciom sklepów i dyskontów sprzedają swoje produkty znacznie taniej, niż pojedynczym sklepikarzom. Często jest tak, że kupcowi z bazaru bardziej opłaca się kupić towary w hipermarkecie, niż na hurtowni. To skutek różnicy w wielkości zamówień. Podobnie jest z ubraniami. Duża sieć sklepów może robić promocje i dodawać do dwóch koszulek trzecią gratis, bo produkując miliony sztuk bez problemu wyjdzie na swoje. Kupiec z bazaru nie ma takiej możliwości.
- Czy w takiej sytuacji bazary mają jeszcze rację bytu?
- W walce z dużymi galeriami i marketami w obecnej formie stoją raczej na straconej pozycji. Można jednak pomyśleć o przekształceniu ich w coś na kształt regionalnego centrum handlowego pod dachem. Wówczas w jednym miejscu mogliby spotykać się lokalni producenci rozmaitych artykułów. Omijając pośrednika sprzedawaliby swoje wyroby taniej, co dla wielu klientów ma decydujące znacznie.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział