Spis treści
Według szacunków Information Systems Security Association (ISSA), w trakcie pandemii COVID-19 liczba ataków hakerskich wzrosła aż o 63 proc.Z kolei według Check Point Research, tendencja ta utrzymuje się z powodu trwającego od lutego konfliktu na Ukrainie.
Cyberbezpieczeństwo priorytetem dla firm
W pierwszej połowie roku 2022 polskie firmy były atakowane średnio 938 razy w tygodniu. Jak podają eksperci, hakerzy najczęściej brali sobie za cel instytucje operujące pieniądzem, głównie banki i administrację. To wzrost o 35 proc. w stosunku do stycznia 2022 r., kiedy liczba ta była bliska 700, oraz o 10 proc. więcej niż wynosi średnia europejska. Aktualnie Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem zagrożeń cybernetycznych. Zaraz obok w czołówce są:
- Węgry,
- Cypr,
- Słowacja,
- Estonia,
- Białoruś.
– Z zaniepokojeniem obserwowaliśmy rosnący trend cyberataków w 2022 roku. Poza ogólnym wzrostem, szczególnie niepokojący jest skokowy wzrost dotyczący Polski, Czech i Węgier. Cyberprzestępcy atakowali bez litości, uderzając nie tylko w zwykłego użytkownika Internetu, ale także w szpitale, instytucje medyczne, bankowość i administrację – zauważa Zoltan Meszaros, Noventiq.
Hakerzy upodobali sobie wizerunek WHO
Według raportu zespołu Check Point Research, najpopularniejszym na świecie scenariuszem ataków były te wykorzystujące wizerunek WHO. – Zauważono ich średnio 192 tysiące tygodniowo – wskazano. Cyberatak polegał na zainstalowaniu oprogramowania wykradającego wrażliwe dane lub wyłudzenie ich od ofiary pod przykrywką badania na COVID-19.
Natomiast w biznesie wiele firm padło ofiarami cyberszantażu, czyli sytuacji, w których haker kradnie pliki lub blokuje system firmy, żądając okupu za „spokój”. Jest to kolejna forma cyberprzemocy, która destabilizuje funkcjonowanie przedsiębiorstwa.
W tym roku szczególnie zagrożone będą urządzenia mobilne
Do intensyfikacji działań hakerów przyczynił się także powstały po pandemii trend pracy hybrydowej. W celu przeniknięcia do sieci korporacyjnych, atakujący wykorzystują niezabezpieczone lub nieaktualizowane na bieżąco komputery osób pracujących zdalnie.
Jak ostrzegają eksperci, z uwagi na swój powszechny charakter, w 2023 roku urządzenia mobilne będą celem wyrafinowanych ataków przeprowadzanych na szeroką skalę.
– Smartfony zawsze stanowiły łakomy kąsek dla cyberprzestępców, więc warto zwrócić szczególną uwagę na ich odpowiednie zabezpieczenie. Innym potencjalnym zagrożeniem jest naruszenie danych i kradzież tożsamości. Może to nastąpić, jeśli sprawcy uzyskają dostęp do danych osobowych pracowników, takich jak hasła lub numery służbowych kart kredytowych menedżerów wyższego szczebla. Informacje te mogą być następnie wykorzystane do popełnienia oszustwa lub innych przestępstw. – wyjaśnia ekspert.
Świadomość istniejącego zagrożenia
Nad walką z tymi zagrożeniami pracują międzynarodowe organy odpowiadające za ochronę danych osobowych. W listopadzie Europejska Rada Ochrony Danych opublikowała wstępne wytyczne w tym zakresie. W celu zapobiegnięcia wycieków danych (będących efektem działań cyberprzestępców), rekomenduje ona, aby firmy zdecydowały się na zaawansowane szyfrowanie danych swoich użytkowników.
Ponadto, jak podkreślono, jednym z najważniejszych czynników budujących bezpieczeństwo jest świadomość istniejącego zagrożenia. Niezależnie od branży, niezwykle istotne jest monitorowanie ruchu w sieci oraz urządzeń do niej podłączonych.
Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wieniawa "zlitowała się" nad biednymi warszawiakami. Ciąg dalszy cyrku z wynajmem
- Córka Solorza miała tropić jego jachty! Oto, na co wydał ponad MILIARD złotych
- Agnieszkę Woźniak-Starak było widać z daleka. Świeciła się jak choinka | ZDJĘCIA
- Roksana Węgiel czuje się lepsza, bo ma ślub kościelny?! Oburzająca wypowiedź