Ekstraklasa. Piłkarski skandal. Obserwator z Kielc obrażał zawodników! Jakie będą konsekwencje?

O sprawie poinformował "Przegląd Sportowy" i trzeba przyznać, że niefortunny wpis Filipa Robaka odbił się szerokim echem w środowisku piłkarskim w Polsce. Obserwator szczebla centralnego i przewodniczący Komisji Szkoleniowej Kolegium Sędziów Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej obraził słowackiego piłkarza Zagłębia Sosnowiec, 32-letniego Martina Totha. Zawodnik ten przed rundą wiosenną zasilił Zagłębie, trafił do niego ze Spartaka Trnava. Zagrał na środku obrony w spotkaniu ekstraklasy pomiędzy Zagłębiem a Górnikiem Zabrze. Zabrzanie wygrali ten pojedynek 2:1.

Filip Robak we wpisie na Facebooku zarzucił Martinowi Tothowi "ułomność umysłową".
Oto wpis na Facebooku, podany za "Przeglądem Sportowym", ponieważ Filip Robak usunął go we wtorek ze swojego konta (pisownia oryginalna).

„Oglądam mecz Ekstraklasy Górnik Zagłębie i widzę po raz pierwszy w życiu faceta o nazwisku Martin Toth. Gra na prawej obronie i poza wyraźną ułomnością umysłową nie wyróżnia się niczym. Nie potrafi nic co mogłoby usprawiedliwiać jego obecność na boisku. Nic co mogłoby usprawiedliwiać obecność 32 letniego słowaka zamiast jakiegokolwiek polskiego młodego zawodnika. Polskiego młodzieżowca który choćby potrafił prosto biegać bo już tyle wystarczy aby być lepszym od tego szrotu. Ja rozumiem menedżerów w końcu muszą zarobić. Ale przecież ktoś musi takie coś zaakceptować, ktoś podpisać się pod tym. W imię czego? Niech każdy sobie sam odpowie na to pytanie ale to jest niestety k...a (tu pada wulgaryzm - przyp. red.) żałosne! Dokąd zmierzasz polska piłko???”

Po tym wpisie rozpętała się burza, nie tylko w Internecie. Co na to autor niefortunnego wpisu? -To był wpis pod wpływem emocji. W komentarzach dwie osoby napisały, że użyłem nieodpowiednich słów. Dlatego usunąłem wpis i przeprosiłem. Jeszcze raz przepraszam. Wysłałem już pismo wyjaśniające do Polskiego Związku Piłki Nożnej i Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, w którym przeprosiłem za te słowa - powiedział nam Filip Robak.

Próbowaliśmy się skontaktować z Marcinem Bąkiem, przewodniczącym zarządu Kolegium Sędziów, ale nie odbierał telefonu. Udało nam się porozmawiać ze Zbigniewem Przesmyckim, przewodniczącym Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Rozmawiałem z Filipem Robakiem. Powiedział, że go poniosło i przeprosił za te słowa. Przysłał też pismo do związku. Na razie trudno powiedzieć, jakie będą decyzje dotyczące tego obserwatora - powiedział Zbigniew Przesmycki.

Do sprawy na Twitterze odniósł się też Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Napisał: - Obserwator sędziów o zawodniku: "poza wyraźną ułomnością umysłową nie wyróżnia się niczym". Takie słowa to skandal, a nie jest to pierwszy raz..." - napisał Arkadiusz Chęciński i przywołał inny obraźliwy wpis Filipa Robaka, dodając komentarz "czy tacy ludzie powinni pracować w PZPN?", a w tym wpisie oznaczył również Zbigniewa Bońka, prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Należy się spodziewać, że sprawą zajmie się Polski Związek Piłki Nożnej. Tym bardziej, że to nie pierwszy tak kontrowersyjny wpis obserwatora PZPN z Kielc. Na Facebooku wpisuje słowa, które absolutnie nie powinny się tam znaleźć. Nie tylko ze względu na funkcję, którą pełni.

"Nie no przecież to jest niedozwolone. nie dziwię się że Sadlok bał się do niego zbliżyć" - to wpis z 29 października 2018 roku pod adresem czarnoskórego piłkarza Zagłębia Sosnowiec, czy kolejny "Nie jestem w stanie pojąć co w meczu o wszystko na boisku robią tacy pasterze jak antolić, vesović czy grubas radović a na ławce Carlitos, brak słów..." - to wpis z 31 lipca 2018 roku. Zresztą ogólnodostępny...

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy też Mirosława Malinowskiego, prezesa Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. - Problem polega na tym, że przebywam za granicą i nie znam na tyle szczegółowo wszystkich komentarzy, ocen dotyczących tej sprawy. Po powrocie będę miał okazję porozmawiać o tym, co się wydarzyło. Biorąc pod uwagę stan wiedzy, jaki mam, czekam na stanowisko Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej. Mam nadzieję, że będzie adekwatne do zachowania, które jest niedopuszczalne. Muszą zostać wyciągnięte konsekwencje za te słowa, z którymi absolutnie się nie zgadzam - podkreślił Mirosław Malinowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.

Do sprawy odniósł się także prezes PZPN, Zbigniew Boniek. - Już wdrożyliśmy procedurę, sam to sprawdzę i przypilnuje - napisał na Twitterze.

Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]	Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]
Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa	Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich

ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?