Na początku maja Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta tłumaczył, że z uwagi na obowiązujące przepisy związane z epidemią koronawirusa oraz biorąc pod uwagę ubiegłoroczne zainteresowanie, nie planują uruchomienia miejskiej wypożyczalnią rowerów. Mówił, że funkcjonujący w poprzednich latach system miejskiej wypożyczalni rowerów pozwalał na pozostawienie sprzętu w dowolnym miejscu po zakończeniu podróży. W różnych częściach miasta (rowery tzw. IV generacji).
- Brak wyznaczonych stacji, w których bazowałyby rowery, powoduje konieczność pokonania sporego dystansu, by dotrzeć do każdego jednośladu i go odkazić. Ponadto zaangażowanie większej liczby osób do obsługi wypożyczalni, a co za tym idzie zwiększenie kosztów jej działania. Nie możemy sobie pozwolić na narażanie zdrowia naszych podróżnych i pozostawienie rowerów bez dezynfekcji - wyjaśniał.
To się jednak zmieniło. Dziś ruszyła wypożyczalnia z jednośladami Blinkee.
- Sytuacja jest tak dynamiczna, że musimy się do niej dostosowywać. Zniesionych zostało wiele obostrzeń - podczas konferencji prasowej tłumaczyła Anna Kowalska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie. - Pomimo że zachęcam do jazdy naprawdę bezpiecznymi autobusami miejskimi, to namawiam także do korzystania z wypożyczalni.
- Otwieramy sezon rowerowy w Rzeszowie. Firma Blinkee, jak w ubiegłym roku, dała do dyspozycji mieszkańców skutery, hulajnogi i rowery - mówił Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa. - Zapraszam do przejażdżek. Do tej pory było to niemożliwe ze względu na COVID. Nie wiedzieliśmy, jak sytuacja się rozwinie.
Bogusław Skorupski, przedstawiciel Blinkee.City w Rzeszowie podkreślał, że bardzo się cieszą, że po raz trzeci mogą gościć w Rzeszowie.
- W tym roku na początek udostępniamy 100 hulajnóg elektrycznych, które w zeszłym roku cieszyły się ogromnym powodzeniem. Ponadto 20 skuterów oraz 20 rowerów. Wszystkim życzymy miłej jazdy. Sezon zakończy się w październiku.
Dodał jeszcze, że gdyby wzrosło zapotrzebowanie na rowery, na pewno ich liczba zostanie zwiększona.
Konrad Fijołek z Klubu Radnych "Rozwój Rzeszowa" zwracał uwagę, że to znakomita alternatywa dla komunikacji publicznej w obecnych czasach dystansu społecznego.
- Te pojazdy są fajne, przyjemne, zdrowe i ekologiczne.
Bogusław Skorupski zapewniał, że skutery i hulajnogi będą czyszczone i dezynfekowane przy każdej wymianie baterii.
- Co do rowerów, są jeszcze wprowadzane procedury - mówi.
Nie zmieniły się zasady wypożyczalni. Niepotrzebne sa stacje bazowe. Każdy pojazd posiada moduł GPS, dlatego sprzęt można wypożyczać z dowolnego miejsca i oddawać w dowolnym. Oczywiście w obrębie wyznaczonych stref. Wystarczy pobrać aplikację, założyć konto i rezerwować pojazd. Szczegóły dostępne są na stronie blinkee.city.
Nie zmienił się też cennik.
Koszty wypożyczenia wynoszą:
- 0,69 zł za minutę - jazda na skuterze,
- 0,49 zł za minutę - jazda na hulajnodze,
- 1 zł - 30 minut jazdy rowerem,
- 69 zł - wypożyczenie sprzętu na cały dzień.
Są też groszowe opłaty za 1 minutę pauzy/postoju. Ponadto opłaty za pozostawienie pojazdu poza strefą, w sposób zagrażający ruchowi drogowemu, czy za pozostawienie pojazdu na terenie prywatnym albo za naprawę, gdy ktoś jechał pod wpływem alkoholu.
ZOBACZ TEŻ: Poszerzenie Rzeszowa? Tak, ale... Wojewoda uzasadnia swoją decyzję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?