W tej chwili Rawlplug Sokół Łańcut ma dwa punkty przewagi w tabeli nad zespołem z Gliwic. GTK potrzebuje zwycięstw jak tlenu, bo za nimi są już tylko Twarde Pierniki, a różnica między tymi zespołami wynosi również zaledwie dwa punkty. Zapowiada się więc kolejny niesamowity bój.
- Dla nas każdy mecz jest bardzo ważny. Nie patrzymy na to, na którym miejscu w tabeli jest przeciwnik. Na boisku to nie ma znaczenia, każdy tak samo chce wygrać i walczyć o zwycięstwo. I tak samo będzie w Gliwicach, chcemy zaprezentować się jak najlepiej i wygrać mecz
- przyznaje kapitan łańcuckiego zespołu Marcin Nowakowski.
Warto dodać, że od czasu, gdy rozgrywki zostały wznowione po blisko miesięcznej przerwie oba zespoły mają dokładnie taki sam bilans - jedna wygrana we własnej hali i dwie porażki na wyjeździe. Czy na papierze więc delikatną przewagę mają gliwiczanie, którzy będą gospodarzami dzisiejszego starcia?
- Tak jak powiedziałem, nie ma to żadnego znaczenia - mówi Marcin Nowakowski. - Na tym etapie sezonu wszyscy walczą o swoje i nikt nie patrzy jaki bilans ostatnich meczów ma przeciwnik. Liczy się tylko zwycięstwo - przyznaje.
Do końca fazy zasadniczej pozostało już tylko siedem kolejek, więc rzeczywiście każda wygrana jest dla zespołów z dolnych rejonów tabeli na wagę złota. Na pewno jednak w tak ważnych meczach nie można sobie pozwolić na takie wpadki, jaką zaliczył Sokół podczas ostatniego spotkania w Bydgoszczy, gdzie po dobrej I kwarcie przegrał w kolejnej 8:25!
- Jesteśmy już po analizie meczu w Bydgoszczy. Wiemy, jakie błędy popełniliśmy i na co zwrócić uwagę, żeby tego nie powielać. Powiedzieliśmy sobie kilka mocnych słów. W następnym meczu będziemy przygotowani na takie sytuacje
- opowiada nam kapitan sokołów.
Zespół z Łańcuta rozegrał swoje spotkanie w Bydgoszczy w sobotę. Gliwiczanie grali w Zielonej Górze (porażka 89:100) w czwartek. Więcej czasu na regenerację i przygotowania do dzisiejszego pojedynku mieli więc koszykarze GTK, ale Marcin Nowakowski nie uważa, by to było jakieś utrudnienie dla niego i jego kolegów z drużyny.
- W tym wypadku myślę, że to nawet lepiej, że gramy w czwartek - mówi otwarcie Marcin Nowakowski. - Nie ma dużo czasu na rozmyślanie nad ostatnią porażką w Bydgoszczy tylko od razu zabraliśmy się do pracy i skupiamy się już na meczu w Gliwicach - podsumowuje.
Gdy te dwa zespoły spotkały się w listopadzie w Łańcucie wygrali zawodnicy z Gliwic 73:68. Teraz jednak łańcucianie to inny zespół, więc na pewno nie można patrzeć przez pryzmat tamtego pojedynku.
Początek pojedynku w Gliwicach o godzinie 19; transmisja w Emocje.tv.
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?