Europejski Stadion Kultury w Rzeszowie w tym roku nie na stadionie miejskim. I tak już zostanie. Dlaczego?

Modernizacja stadionu miejskiego w Rzeszowie została niedawno zakończona. Była to dość duża inwestycja opiewająca prawie na 11 mln złotych. W jej ramach wymieniono oświetlenie na nowocześniejsze, wybudowano system podgrzewania murawy oraz drenaż. Ułożono także nową trawę.

Na 25 - 27 czerwca zaplanowano największy festiwal Podkarpacia, czyli Europejski Stadion Kultury w Rzeszowie. Do czasu pandemii jego główny koncert odbywał się właśnie na stadionie "STAL". W tym roku finałowe wydarzenie cyklu przeniesiono do Parku Sybiraków.

- Odbywał się tam Koncert Jednego Serca Jednego Ducha, który gromadził kilkadziesiąt tysięcy ludzi co roku. Miejsce jest sprawdzone. Co do stadionu miejskiego, jesteśmy po modernizacji i nie można tam organizować tego typu imprez

- tłumaczy Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Stadion miejski w Rzeszowie tylko dla wydarzeń sportowych. Koniec z dużymi koncertami

ESK co roku kończył się właśnie na stadionie "STAL". Wyjątkiem był 2020 rok, kiedy zdecydowano się przenieść wydarzenie do Hali Podpromie, a to z powodu pandemii koronawirusa. Czy jednak stadion po remoncie nie powinien być właśnie lepszym miejscem na tego typu imprezy niż Park Sybiraków?

- Jest to arena dedykowana rozgrywkom sportowym, jest nowa murawa, jest instalacja podgrzewająca murawę i w związku z tym nie można stawiać tam konstrukcji takich jak scena. Nie mogą tam też wjeżdżać samochody techniczne. To jest główny argument

- wyjaśnia A. Gernand.

W mieście pojawiają się informacje, że koncert nie może odbyć się na stadionie, bo zakończone niedawno prace są objęte gwarancją. W ratuszu słyszymy, że nie ma to nic wspólnego z decyzją, bo nawet po wygaśnięciu tej gwarancji, na stadionie nie będą organizowane żadne wydarzenia kulturalne. Powodem jest chęć utrzymania stadionu w jak najlepszym stanie, by długo służył sportowcom oraz kibicom.

Stadion Kultury w Rzeszowie nie na stadionie

To, że tegoroczna edycja ESK odbędzie się w Parku Sybiraków, nie oznacza, że będzie to już stałe miejsce tej imprezy.

- To jest decyzja na ten rok. Gdzie będzie w przyszłym roku? Zadecyduje miasto, ale też dyskutujemy te decyzje z Narodowym Centrum Kultury

- mówi Artur Gernand.

Modernizacja stadionu miejskiego była drogim przedsięwzięciem. Samo utrzymanie takiego obiektu również sporo kosztuje, jednak przykładowo, na stadionie narodowym w Warszawie odbywało się wiele koncertów. Dlaczego w Rzeszowie nie może tak być?

- Chcielibyśmy uniknąć takich sytuacji, żeby po jednorazowym koncercie, nawet ważnym, inwestować kilkadziesiąt tysięcy złotych w wymianę murawy. Chcemy, żeby to miejsce służyło jak najdłużej i jak najlepiej piłkarzom i sportowcom ogólnie - objaśnia Gernand.

Warto podkreślić, że stadion narodowy nie jest "przypisany" do żadnej drużyny piłkarskiej, więc tak naprawdę murawa nie musi być w tym miejscu ciągle w idealnym stanie. Inna jest sytuacja z rzeszowskim obiektem, gdzie cała modernizacja była przeprowadzona po to, by spełniał wymagania I ligi piłkarskiej. W tej właśnie występuje CWKS Resovia.