Eurowizja 2022. Cały świat podziwiał talent Wiesława Ochmana. Teraz jego wnuk - Krystian Ochman idzie w jego ślady

Już w czwartek, 12 maja, Krystian Ochman zaśpiewa piosenkę "River" w półfinale 66. Konkursu Piosenki Eurowizji. Tegoroczny finał odbędzie się w Turynie. Artysta dał się poznać szerszej publiczności w 11. edycji muzycznego talent-show "The Voice of Poland", którą ostatecznie wygrał. Krystian Ochamn jest tenorem, który słynie z nietuzinkowych występów. Jak się okazuje, muzyczny talent odziedziczył po dziadku - Wiesławie Ochmanie.

Dziadek Krystiana Ochmana pochodzi z Warszawy i jest jednym z najwybitniejszych polskich śpiewaków operowych. Robił karierę nie tylko w Polsce, ale także poza jej granicami. U jego boku - od 59 lat - stoi Krystyna Ochman. Takiej miłości, jaka łączy tych dwoje, trudno szukać. Krystian może być dumny z takich dziadków!

Wiesław Ochman ma dziś 85 lat. Dorastał przy ulicy Ząbkowskiej na warszawskiej Pradze.

Mieszkaliśmy w kamienicy na trzecim piętrze… wejście drugą klatką! Przed domem był piękny ogród, 150 na 150 metrów. Jako dzieciaki bawiliśmy się w nim. Rosły tam kasztany, bzy i niesamowicie pachniał jaśmin. Kamienicy tej niestety już nie ma. Wojnę przetrwała. Była jedynie mocno ostrzelana - mówił dla Gwiazdozbioru Artystycznym Oskara Świtały.

Po szkole podstawowej uczył się w Liceum Plastycznym w Bolkowie, a później w Technikum Zdobnictwa Ceramicznego w Szczawnie-Zdroju na Dolnym Śląsku. To właśnie tam poznał swoją żonę Krystynę z domu Prus-Więckowską. Oboje rozpoczęli studia na tym samym roku, spotykając się nie tylko na zajęciach, ale także na próbach tanecznych w studenckim zespole. On- śpiewał, a ona tańczyła. Zakochani przenieśli się do Krakowa, gdzie zamieszkali w rodzinnej willi kobiet. Krystyna i Wiesław Ochmanowie ślubowali sobie 10 sierpnia 1963 roku w krakowskim Kościele św. Anny. Małżeństwo jest ze sobą do dzisiaj.

Krystyna Ochman wspominała w wywiadzie chwilę, w której po raz pierwszy zobaczyła przyszłego męża.

Poszłam zobaczyć czy dostałam się na wydział ceramiczny, na AGH. Byłam bardzo szczęśliwa, jak zobaczyłam, że moje nazwisko widnieje na liście. Moją uwagę przykuła również grupka chłopaków, którzy niemiłosiernie się wydurniali. Ten, który najwięcej rozrabiał, ten który wszystkich rozśmieszał, ten który był jednocześnie najmniejszy, jak również najbardziej przystojny, to właśnie był Wiesiek. Co to było za towarzystwo...! Z daleka było widać, że nie są z Krakowa. Nic wtedy nie wskazywało, że będzie to mój przyszły mąż - mówiła.

Wiesław Ochman muzyczną karierę zaczął partią muezina w Casanovie w Operze Śląskiej. W trakcie następnego sezonu śpiewał m.in. partie Stefana w „Strasznym dworze” Stanisława Moniuszki. Następnie śpiewał w Operze Krakowskiej. W 1964 został zaangażowany w Teatrze Wielkim w Warszawie.

Już kilka lat później zaśpiewał na scenie w Berlinie, co otworzyło mu ścieżkę do międzynarodowej kariery. Występował przed publicznością w Mediolanie, Nowym Jorku, a także w Wiedniu, Salzburgu, Moskwie, Chicago czy Buenos Aires.

Wiesław i Krystyna Ochmanowie z Krakowa przeprowadzili się do Warszawy. Dostali mały pokoik teatralny przy ul. Moliera, od strony ul. Senatorskiej. Żona zawsze wspierała męża w jego karierze. Jak pisano w prasie, była jego przyjacielem, rzecznikiem, krytykiem, szpiegiem, psychologiem i obstawą.

Ochmanowie doczekali się dwójki dzieci: syna Macieja (ojca Krystiana) i córki Małgorzaty. Są bardzo dumni ze swojej rodziny. Podziwiają talent swojego wnuka Krystiana, który niebawem zaśpiewa w Konkursie Eurowizji. Mocno trzymali za niego kciuki, kiedy był uczestnikiem "The Voice of Poland".

- Jest niezwykle ambitny i pracowity, co mi imponuje. Chce, żeby każdy utwór to było coś innego, żeby klasyczne śpiewanie było połączone z popem. Oprócz komponowania gra jeszcze na fortepianie i na trąbce - mówił w programie drugim Polskiego Radia Wiesław Ochman o swoim wnuku Krystianie.

Małżeństwo kocha Hiszpanię, gdzie od kilkudziesięciu lat spędza wakacje. Oboje uwielbiają także malarstwo. Co ciekawe, sam Wiesław Ochman także maluje.