Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Piechota: Cudzoziemcy nie będą zagrażać mieszkańcom Podkarpacia

Małgorzata Motor
Archiwum prywatne
Rozmowa z Ewą Piechotą, rzecznikiem prasowym Urzędu do spraw Cudzoziemców w Warszawie

Zgodnie z zapowiedzią wiceministra spraw wewnętrznych Piotra Stachańczyka na nieformalnych obradach szefów resortów wewnętrznych państw unijnych w Luksemburgu, do naszego kraju ma przyjechać w sumie 2 tys. uchodźców. Czy część z nich trafi na Podkarpacie?

Na razie wciąż bardzo niewiele wiadomo na ten temat. Trzeba mieć przede wszystkim na uwadze to, że w tej chwili mówimy wyłącznie o deklaracjach, a nawet liczbach, które nie są jeszcze uzgodnione. Niektóre kwestie mogą więc ulec pewnym zmianom bądź doprecyzowaniu. Tym bardziej trudno mówić, gdzie te osoby mogłyby trafić.

Ale jakiś scenariusz działań na pewno macie opracowany...

Owszem, Urząd do spraw Cudzoziemców w Warszawie w tym przedsięwzięciu pełniłby dość istotną rolę, dlatego przewidział pewne plany i scenariusze. W zależności od tego, jak by wyglądały przyjazdy tych osób, różne scenariusze mogłyby być brane pod uwagę i wdrażane. Przede wszystkim te osoby, które by do nas przyjechały, nie stanowiłyby od razu grupy 2 tys. osób. Taka liczba nie jest brana pod uwagę nie tylko w perspektywie miesiąca, ale nawet roku. Tutaj plan zakłada, że te osoby będą do nas przyjeżdżały przez mniej więcej dwa lata. Ich przyjazdy będą zatem rozłożone w czasie. W zależności od liczby danej grupy, będą realizowane też poszczególne scenariusze.

A co one dokładnie zakładają?

Gdyby przyjeżdżały do nas grupy składające się z kilku rodzin - to wykorzystanie naszych ośrodków dla uchodźców. Gdyby jednak nagle miała przyjechać większa liczba osób, wtedy pewnie bralibyśmy pod uwagę uruchomienie specjalnego ośrodka bądź ośrodków, w których te osoby mogłyby być ulokowane przez jakiś czas. Takie jednak obiekty są z kolei wyłaniane w drodze przetargu. Nie mamy więc w tym momencie możliwości wskazania Podkarpacia czy innego województwa, ponieważ byłoby to uzależnione od oferentów, którzy dysponują odpowiednimi budynkami spełniającymi warunki.

Czy Podkarpacie jest w ogóle przygotowane na przyjęcie uchodźców?

W tym momencie trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Poza oferentem, który miałby odpowiedni obiekt i spełniał odpowiednie warunki, brane są poduwagę też inne czynniki. Zazwyczaj ośrodek dla uchodźców ma około 100-120 mieszkańców. Staramy się jednak tworzyć ośrodki mniejsze, ponieważ w mniejszych grupach takie osoby lepiej się integrują. Nie jest to jednak tak wielka liczba osób, która w jakiś sposób mogłaby zagrażać danemu miastu czy też województwu. Należałoby zwrócić przy okazji uwagę, że w okolicy, w której powstaje ośrodek, pojawiają się nowe miejsca pracy dla osób z regionu. Taki ośrodek potrzebuje ok. 20 pracowników do obsługi. To jest personel medyczny, który udziela opieki cudzoziemcom. To są też firmy ochroniarskie, które dbają o bezpieczeństwo na terenie ośrodka. To także piekarnia, która każdego dnia dostarcza chleb czy bułki, ale i lokalne masarnie, firmy cateringowe. Trudno powiedzieć, czy Podkarpacie jest gotowe na przyjęcie uchodźców. Warto jednak zauważyć, że już w tej chwili jest tutaj dużo cudzoziemców. Na Podkarpacie przyjeżdża przecież wielu Ukraińców, jest wielu studentów. Ze względu na bliskość granicy - jest wielu pracowników sezonowych. Patrząc na samo zaznajomienie się z tematem cudzoziemców, którzy mieszkają i pracują tutaj, to Podkarpacie jest jak najbardziej przygotowane.

Gdzie uchodźcy najszybciej mogliby znaleźć ewentualne zatrudnienie w regionie, gdzie tej pracy jest stosunkowo niewiele?

Jak już wspomniałam, jest wiele scenariuszy, które zależą od liczby cudzoziemców. Nie sądzę, aby zagrażali oni mieszkańcom Podkarpacia, bo zwykle podejmują zatrudnienie, którym nie są zainteresowani sami Polacy. Wielu sąsiadów zza wschodniej granicy, którzy przyjeżdżają tu, doskonale wypełnia właśnie taką lukę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24