eWinner 1 liga żużlowa: W sobotę w Tarnowie druga odsłona derbów Południa: Unia vs. Cellfast Wilki. Jak ten mecz widzą eksperci?

Unia Tarnów w sobotnim meczu z Cellfast Wilkami Krosno ma być tą samą, ale jednocześnie zupełnie inną drużyną od tej, która w niedzielę w derbowym starciu w Krośnie dostała tęgie lanie. Wilki nie będą niczego zmieniać; chcą wygrać po raz drugi.

W starciu ósmej kolejki eWinner 1 ligi zamykające z zerowym kontem tabelę Jaskółki poprowadzi duet Paweł Baran i Jacek Rempała. -Jesteśmy przekonani, że autorytet, doświadczenie, determinacja, a przede wszystkim wiedza i znajomość „tarnowskich motocykli” przez Jacka Rempałę pozytywnie wpłynie na całą drużynę. Biorąc pod uwagę pozycję w tabeli jaką zajmują tarnowskie Jaskółki decyzja o chęci pomocy jaką wykazuje Jacek Rempała zasługuje na olbrzymie uznanie i szacunek - informuje o zmianach w swoim parku maszyn Unia, która ma już tylko iluzoryczne szanse na uratowanie się przed degradacją. Ale walczy nadal. Sobotnie derbowe starcie z Wilkami to dla tarnowian mecz ostatniej szansy.

Tarnowianie liczą na odmianę swojej drużyny i ogranie krośnieńskiego lidera, co byłoby niespodzianką sporego kalibru. Wilki po pięciu zwycięstwach z rzędu nabrały jeszcze większej pewności. To drużyna ze znakiem jakości, która chce wygrywać w każdym meczu. - Zawsze tak jest, że ktoś pojedzie bardzo dobrze, a ktoś troszeczkę słabiej. Nasza drużyna się uzupełnia. Do Tarnowa jedziemy z podniesioną głową - mówi Michał Finfa, menedżer Wilków.

- Chcemy wygrać, bo zwycięstwo w wyjazdowych derbach smakuje szczególnie. Nikogo jednak nie można lekceważyć. Unia pojedzie o jak najlepszy wynik, będzie chciała pierwszy raz w tym sezonie wygrać - mówi Grzegorz Leśniak, prezes krośnieńskiego klubu. - To jest żużel, trudno przewidzieć wynik. Słabsza dyspozycja jednego zawodnika może spowodować, że zrobi się gorąco, zrobi się bardzo trudny mecz. Pojedziemy na wyjeździe, skala trudności będzie dużo wyższa niż u siebie. Jacek Rempała, nowa osoba w zespole Unii obudzi w nim nową motywację i ambicję - przewiduje szef krośnieńskiego klubu.

Oto, jak w derbowym pojedynku oceniają szanse obu rywali dla Polskiego żużla były menedżer klubu z Torunia Jacek Frątczak i były prezes Włókniarza Częstochowa Marian Maślanka.

Marian Maślanka: Tarnowianie są w trudnym położeniu, ale widzę, że nastąpiła wielka mobilizacja. Mam nadzieję, że tym razem to da odpowiedni efekt. Jadą z liderem, ale moim zdaniem na własnym torze nie są bez szans. Wierzę, że się przygotują i pomogą niektórym zawodnikom pod względem sprzętowym. Niespodzianka jest możliwa. Typuję wynik 47:43.

Jacek Frątczak: Gdybym przewidywał rozstrzygnięcie tego meczu przed sezonem, to zapewne postawiłbym na tarnowian. Później sytuacja się mocno zmieniła i faworytem są dla mnie krośnianie. Czuję, że to będzie kolejny znakomity występ Tobiasza Musielaka, który potrafi jechać na tamtejszym torze. Typuję wynik 43:47.

Unia Tarnów - Cellfast Wilki Krosno

Wilki: 1. Musielak; 2. Szczepaniak; 3. Milik; 4. Wojdyło; 5. Lebiediew; 6. Janik. Trener Ireneusz Kwieciński.

Unia: 9. Iversen; 10. Bober; 11. Mroczka; 12. Koza; 13. Tungate; 14. Zieliński; 15. Konieczny.

Tarnów - sobota, godz. 16. Sędziuje Grzegorz Sokołowski . Na żywo Nsport+.

Inne mecze 8. kolejki: Aforti Start Gniezno – ROW Rybnik, Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Orzeł Łódź, Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Arged Malesa Ostrów.