Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWinner 2 liga. Daniel Myśliwiec, trener Stali Rzeszów: Wynik jest zasłużony. Marek Saganowski, trener Motoru Lublin: Stal nas wypunktowała

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Paweł Dubiel
Wynik końcowy, który jest kluczowy w naszym fachu, na pewno jest zadowalający. Odskakujemy rywalom i to bardzo mnie cieszy - powiedział Daniel Myśliwiec, trener Stali Rzeszów po meczu z Motorem Lublin.

Stal Rzeszów zasłużyła na wygraną w Lublinie, ale nie jest tak, że przyszła ona łatwo.

- Uważam, że Motor był bardzo dobrze przygotowany na nasze atuty. Początkowo mieliśmy pewne problemy, szczególnie z ustawieniem środkowych pomocników i nie do końca dobrze korzystaliśmy z przestrzeni w bocznych sektorach, zabierając sobie ją. Skorygowaliśmy to jednak i myślę, że wynik jest zasłużony - powiedział Daniel Myśliwiec, opiekun lidera eWinner 2 ligi.

- Byliśmy wierni temu, nad czym pracujemy i mimo mocnego pressingu rywala, agresywności i tak naprawdę walki o życie, nie pękaliśmy, mówiąc kolokwialnie, i cały czas realizowaliśmy nasz styl. Wynik końcowy, który jest kluczowy w naszym fachu na pewno jest zadowalający. Odskakujemy rywalom i to bardzo mnie cieszy

- dodawał.

Trener Stali chwalił również Marka Saganowskiego, szkoleniowca Motoru Lublin.

- Szacunek dla trenera Saganowskiego za to, jak nastawił i przygotował zespół na nas, ale myślę, że jeszcze większy dla moich piłkarzy, którzy w tych trudnych okolicznościach byli w stanie zagrać na zero z tyłu i zdobyć dwie całkiem ładne bramki - mówił na pomeczowej konferencji prasowej.

Jego vis a vis nie miał oczywiście powodów do radości, ale doceniał klasę rzeszowian.

- Ten mecz pokazał nam, w którym jesteśmy miejscu i dlaczego zespół, z którym przegraliśmy, jest wyżej od nas i wypunktował nas - usłyszeliśmy.- Na początku meczu byliśmy równorzędnym rywalem, natomiast w końcówce pierwszej połowy wyszła jakość naszego rywala. W drugiej połowie odkryliśmy się, mieliśmy pewne sytuacje, ale jak się ich nie wykorzystuje z takim rywalem, to trudno mówić o wygranej. Moi zawodnicy dali jednak z siebie wszystko - stwierdził.

Jego drużyna wypadła ze strefy barażowej, a do Stali Rzeszów traci już aż 16 punktów.

- Oczywiście nie spodziewaliśmy się, że nasza strata do Stali może być tak duża, ale pokazała nam dzisiaj, że jest po prostu wyżej, że jest zespołem budowanym trochę dłużej i tę jakość było widać. Dalej jednak walczymy o awans - mówił Marek Saganowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24