Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWinner 2 liga. Stal Rzeszów bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z rezerwami Lecha Poznań

Marcin Trzyna
Marcin Trzyna
Arkadiusz Gola / archiwum Polska Press
Stal Rzeszów bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z rezerwami Lecha Poznań w ramach 17. kolejki eWinner 2 ligi. Rzeszowianom nie udało się więc zrewanżować "Kolejorzowi" za dwie porażki z ubiegłego sezonu.

Daniel Myśliwiec postawił w wyjściowym składzie na debiutanta - Franciszek Polowiec dotychczas grał w drużynie CLJ U-18.

Rzeszowianie w pierwszym kwadransie meczu kilka razy zagrozili bramce gospodarzy; uderzał m.in. Andreja Prokić, ale piłka przeleciała obok słupka. Zespół Stali wykonał również kilka rzutów rożnych, jednak stałe fragmenty gry nie przyniosły oczekiwanego skutku.

W 25. minucie odpowiedziały rezerwy "Kolejorza" - ładnie na bramkę uderzył 18-letni Filip Wilak, a skuteczną interwencją popisał się Wiktor Kaczorowski. Po chwili na strzał zdecydował się Tymoteusz Klupś, a piłkę - tym razem po rykoszecie - ponownie pewnie złapał golkiper Stali.

W 30. minucie biało-niebiescy byli bardzo blisko objęcia prowadzenia, jednak piłka po strzale Patryka Małeckiego trafiła tylko w słupek. Niecelnym strzałem "Małego" zakończyła się również kontra z końcówki pierwszej połowy. Tak więc do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis; Stal przeważała, miała większe procentowe posiadanie piłki, więcej rzutów rożnych, ale z drugiej strony to Lech II Poznań oddał dwa celne strzały - a Stal ani jednego, przy aż siedmiu niecelnych.

Po zmianie stron znów przewagę na boisku posiadali piłkarze z Rzeszowa, jednak wciąż brakowało konkretów pod bramką Bartosza Mrozka.

Stal stworzyła kilka groźnych sytuacji po akcjach skrzydłami. W 70. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony i finalizacji akcji, bramkarz Lecha skuteczną interwencją uratował Lecha przed stratą gola. Defensywa Lecha nie radziła sobie z podaniami wzdłuż bramki, jednak tu po stronie gości brakowało wykończenia.

Poznaniacy też szukali okazji do objęcia prowadzenia, ale dobrze w bramce Stali spisywał się Kaczorowski, który m.in. wyłapywał dośrodkowania Klupsia.

Ostatecznie sobotnie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Oba zespoły po raz kolejny udowodniły, że mają szczelne defensywy. Ponadto rezerwy Lecha przedłużyły serię meczów bez porażki do dziewięciu.

OPINIE TRENERÓW:

Artur Węska, trener Lecha II Poznań:

Zremisowaliśmy z najlepszą drużyną tej ligi. Dla mnie jest to już pierwszoligowiec - zarówno pod względem tabeli, jak i gry. Takiego lidera jeszcze nie widziałem, z taką jakością i pomysłem na grę. Szacunek dla trenera Myśliwca, to jego autorski pomysł. Znam tego człowieka i kibicuję mu z całego serca. Będzie szedł tylko w górę. Co do meczu, to mocno skupiliśmy się na przeciwniku. Zmieniliśmy ustawienie w defensywie. Zneutralizowaliśmy mocne strony Stali, ale i tak dwie, trzy świetne sytuacje stworzyli. Plan na mecz był taki, aby zneutralizować mocne strony przeciwnika.

Daniel Myśliwiec, trener Stali Rzeszów:

To było całkiem niezłe spotkanie jak na poziom drugoligowy. Spotkały się ze sobą dwa zespoły, którą chcą grać w piłkę i dobrze się czują w ataku pozycyjnym. U nas duży niedosyt, mieliśmy większą liczbę sytuacji klarownych. Szacunek dla trenera Węski, który wymyślił coś ekstra - zmianę ustawienia w defensywie. To się opłaciło, bo Lech nie stracił bramki. Mamy odczucie niezadowolenia, powinniśmy takie mecze rozstrzygać w pierwszej połowie. Nasza drużyna jest głodna zwycięstw, chcemy wygrywać i tak będziemy podchodzić do każdego meczu.

Lech II Poznań - Stal Rzeszów 0:0

Lech II: Mrozek - Borowski ż, Laskowski ż, Pingot, Kukułka, Norkowski, Kozubal (68 Kryg), Gogół (59 Krivets), Klupś (83 Palacz), Spławski (59 Pacławski), Wilak (68 Karbownik). Trener Artur Węska.

Stal: Kaczorowski - Polowiec (81 Mustafaev), Góra, Oleksy, Głowacki, Małecki (89 Snopczyński), Danielewicz, Poczobut, Wolski (66 Olejarka), Michalik (89 Maciejewski), Prokić. Trener Daniel Myśliwiec.

Sędziował Łężny (Kluczbork). Mecz bez udziału publiczności.

Matty Cash to nowy reprezentant Polski w piłce nożnej.Ma zadebiutować w dzisiejszym meczu eliminacji mistrzostw świata przeciwko Andorze. Cash ma 24 lata. Jest synem Polki, Barbary Tomaszewskiej, córki polskich emigrantów z Gdańska. Urodził się w Anglii, ale zdecydował się się grać dla Polski. We wrześniu 2021 roku wystąpił o polski paszport, który otrzymał 26 października. Został powołany do reprezentacji Polski przez Paulo Sousę. Cash występuje na prawej stronie boiska jako wahadłowy lub obrońca. Aktualnie gra w zespole Aston Villa, który występuje w angielskiej elicie.Aby zobaczyć zdjęcia Matty Casha przesuń gestem lub strzałką w prawo>>>

Matty Cash - tak mieszka i żyje na co dzień jest nowy reprez...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24