Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWinner 2 liga. Stal Rzeszów chce wygrać w Pruszkowie, a wtedy... mecz z Ruchem Chorzów będzie tym o awans

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Damian Michalik to jeden z liderów Stali Rzeszów i od początku wiosny prezentuje wysoką formę
Damian Michalik to jeden z liderów Stali Rzeszów i od początku wiosny prezentuje wysoką formę Paweł Dubiel
Stal Rzeszów na wyjeździe zagra ze Zniczem Pruszków, którego jesienią pewnie ograła. Taki sam cel jest teraz. Początek tego spotkania w sobotę o godzinie 15.

Można powiedzieć, że w Stali Rzeszów trwa już odliczanie do tego momentu, kiedy będzie można otworzyć korki od szampanów. Ze spokojem do tego podchodzą jednak sami piłkarze, którzy na razie skupieni są tylko i wyłącznie na wyjazdowym meczu ze Zniczem Pruszków. Prawdą jednak jest, że w przypadku ogrania tego rywala w następnej kolejce będą mogli postawić kropkę nad „i”.

W Pruszkowie to oczywiście rzeszowianie będą faworytem. Jesienią, przed własną publicznością, wygrali pewnie, po dobrej grze, a gole strzelali po akcjach ze skrzydeł, co jest ich znakiem rozpoznawczym. Teraz będzie o to trudniej, bo rywale wiosną grają w innym ustawieniu.

- Teraz stawiają na trzech środkowych obrońców, a w fazie obrony pięciu - mówi Daniel Myśliwiec, trener Stali.

Do tego pruszkowianie raczej nie kwapią się do pressingu tylko czekają na to, co zrobi rywal.

- Pod tym kątem są 16. drużyną w lidze, co świadczy o tym, że preferują blok średni bądź niski. Rywal nastawia się na odbiór piłki i jak najszybsze przejście na połowę przeciwnika

- słyszymy od trenera Stali Rzeszów.

Stalowcy muszą się więc nastawić na bicie głową w mur i szukanie dziur w defensywie przeciwnika. Przy tym trzeba będzie grać dokładnie, aby nie narazić się na kontrę.

- Kluczem jest organizacja po tym, jak się traci piłkę i tutaj wrócę do naszego ostatniego meczu z Wisłą Puławy, gdzie mocno się właśnie nad naszą reakcją koncentrowaliśmy i wyszło bardzo dobrze. Jestem przekonany, że w tym meczu też tak będzie - stwierdził Daniel Myśliwiec, który nie będzie mógł skorzystać z Andreji Prokicia.

Jeden z najważniejszych graczy rzeszowian musi bowiem odcierpieć karę za cztery żółte kartki. Już nie raz jednak Stal pokazała, że grając nawet bez kilku, wydawałoby się, kluczowych graczy nie traci na jakości i teraz również można być spokojnym, choć rywal na pewno wysoko zawiesi poprzeczkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24