Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWinner 2 liga. Stal Rzeszów jest już na autostradzie do 1 ligi? Tak, ale do mety jeszcze daleko

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów jest liderem eWinner 2 ligi i wypracowała ogromną przewagę nad miejscem nie dającym bezpośredniego awansu. Drużyna wygrała 10 meczów, 2 zremisowała i raz przegrała
Stal Rzeszów jest liderem eWinner 2 ligi i wypracowała ogromną przewagę nad miejscem nie dającym bezpośredniego awansu. Drużyna wygrała 10 meczów, 2 zremisowała i raz przegrała Krzysztof Kapica
Sytuacja Stali Rzeszów jest rewelacyjna. Drużyna Daniela Myśliwca punktuje świetnie, ma już sporą przewagę nad stawką, ale to wcale jeszcze nie oznacza, że można przy Hetmańskiej już planować fetę na końcówkę maja przyszłego roku.

W ostatniej kolejce eWinner 2 ligi Stal Rzeszów pokonała Hutnika Kraków, a punkty potraciły Ruch Chorzów, Chojniczanka Chojnice i Motor Lublin, a więc główni kontrkandydaci do bezpośredniego awansu. Przewaga rzeszowian nad drugimi chorzowianami urosła do 4 punktów, ale nie to jest najważniejsze.

Bezpośrednio awansują bowiem dwie drużyny i nad trzecią Chojniczanką zespół Daniela Myśliwca ma już aż 10 oczek przewagi. To naprawdę ogromny kapitał i aż trudno uwierzyć, że to można roztrwonić. Nie z takimi jednak rzeczami w historii futbolu mieliśmy już do czynienia.

Nie być jak Widzew

Rozgrywki 2 ligi w obecnym kształcie, a więc po połączeniu się grup wschodniej i zachodniej odbywają się od sezonu 2014/2015, Przyjrzeliśmy się jak w kolejnych sezonach prezentował się lider po rozegraniu 13 meczów. I tylu punktów, co Stal Rzeszów obecnie, nie miał żaden z zespołów przewodzących stawce. Najbliżej tego był rok temu Górnik Polkowice, który uzbierał 31 oczek.

Tak naprawdę najważniejszy jest jednak fakt, ile było punktów przewagi nad miejscem nie dającym awansu. I w tym przypadku najlepszą sytuację, po rozegraniu 13 spotkań, miała Odra Opole z sezonu 2016/2017, która również miała 10 punktów przewagi, wtedy nad 4. miejscem, które dawało baraże. Nad pozycją trzecią było to jednak „tylko” 7 oczek. Zarówno wspomniany Górnik, jak i Odra kończyły sezon na miejscach dających bezpośredni awans.

Nie każdemu jednak to się udawało. Pamiętamy przecież dobrze Apklan Resovię, która dwa sezony temu była liderem po trzynastu rozegranych spotkaniach, ale jej przewaga nad strefą barażową była nikła i ostatecznie zespół Szymona Grabowskiego w niej wylądował. Skończyło się dla „pasiaków” dobrze, bo wygranymi barażami, najpierw z Bytovią Bytów, a później Stalą Rzeszów.

Jest też jeden przypadek, że awansować się nie udało, i powinien on być sporą przestrogą dla biało-niebieskich. Chodzi o Widzew Łódź z sezonu 2018/2019. Łodzianie po 13 meczach mieli 30 punktów, i co prawda tylko 3 oczka przewagi nad miejscem barażowym, ale za to na półmetku urosła ona do ośmiu punktów. A sezon Widzew skończył na 5. miejscu i w kolejnym sezonie wciąż występował w 2 lidze.

Najlepiej od dwóch dekad

To jednak jedyny przypadek, w analizowanym okresie, że lider na tym etapie sezonu nie skończył go z awansem. Cieszyły się z niego bowiem, oprócz wspomnianych wcześniej, Warta Poznań (sezon 2017/2018), Stal Mielec (2015/2016) i MKS Kluczbork (2014/2015).

Nie da się ukryć, że Stal Rzeszów rozgrywa swój najlepszy sezon od wielu lat. A dokładniej rzecz biorąc, od dwóch dekad. W sezonie 2001/2002 rzeszowianie mieli na swoim koncie 35 punktów, ale pamiętajmy, że była to zaledwie 4 liga. Nawet w tak udanym sezonie 2018/2019, kiedy ostatecznie biało-niebiescy awansowali pod wodzą Janusza Niedźwiedzia do 2 ligi, mieli na swoim koncie 26 punktów. To tylko pokazuje jaki kapitał udało się obecnej ekipie wypracować.

Oczywiście z takim dorobkiem punktowym nikt jeszcze na zaplecze ekstraklasy nie awansował. Ile więc trzeba mieć punktów? Tego oczywiście w stu procentach przewidzieć się nie da. Dotychczasowe sezony pokazują jednak, że około 65 punktów powinno dać bezpośredni awans. W tym miejscu skupimy się na zespołach, które zajmowały 2. pozycje na koniec sezonu.

W tych rozważaniach nie za bardzo można brać pod uwagę poprzedni sezon, bo w lidze występowało 19 drużyn, a więc każdy rozegrał dwa spotkania więcej. Podamy jednak, że drugi GKS Katowice wywalczył 70 punktów, a awans dałoby 68 oczek. We wcześniejszych sezonach do bezpośredniego awansu wystarczyło zdobyć między 59 a 63 punkty. To są oczywiście tylko i wyłącznie rozważania statystyczne i nie można brać ich jako pewnik. Wszystko zależy bowiem od siły, bądź słabości bezpośrednich rywali.

Pycha kroczy przed upadkiem

Czy więc Stal Rzeszów jest już na autostradzie do 1 ligi, na której wielu już ją umiejscawia? Z jednej strony oczywiście tak. Przewaga, jak na ten etap sezonu, jest bowiem ogromna. Z drugiej jednak pycha kroczy przed upadkiem i trzeba mieć się cały czas na baczności.

Jeśli jednak zespół Daniela Myśliwca w pozostałych tegorocznych meczach, a zostało ich jeszcze siedem, nadal będzie punktował tak rewelacyjnie, to nie tylko wjedzie na tę autostradę, ale wręcz będzie mógł się powoli szykować do fetowania awansu.

Na razie jednak trzeba się skupiać na każdym kolejnym meczu, jak to zresztą ma w zwyczaju Daniel Myśliwiec, od którego prawie zawsze słyszymy po meczu, że jest on już historią. I niech tak już zostanie do końca sezonu, a wtedy… po prostu uda się osiągnąć zamierzony cel.

Najbliższa okazja do wywalczenia kolejnych trzech punktów już w sobotę, kiedy Stal Rzeszów podejmie na własnym boisku Pogoń Siedlce. I oczywiście jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24