Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

eWinner 2 liga. Stal Rzeszów zremisowała z Lechem II Poznań na koniec sezonu

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Krzysztof Kapica
Stal Rzeszów podzieliła się punktami z Lechem II Poznań. Drużyna Daniela Myśliwca mogła ten mecz wygrać, ale i przegrać, więc remis należy uznać za sprawiedliwy.

Wielka feta na rzeszowskim Rynku! Kibice Stali Rzeszów święt...

Poprzedni sezon rzeszowianie również kończyli meczem z rezerwami Lecha Poznań. Wtedy zespół Daniela Myśliwca miał szansę awansować do baraży, ale porażka wszystko zniweczyła. Teraz sytuacja była inna. To goście mieli wciąż szansę na szóste miejsce, a warunek mieli jeden – musieli ugrać trzy punkty.

Dla Stali to jest niewygodny rywal, ale pewnym było, że stalowcy zechcą mocnym akcentem zakończyć świetny sezon. Świadczył o tym choćby wyjściowy skład na jaki postawił trener biało-niebieskich, który posłał w bój możliwie najmocniejsze zestawienie. Mecz ten był ostatnim dla Sławomira Szeligi, który wyprowadził drużynę na boisko w roli kapitana, a w pierwszej minucie został zmieniony. „Szeli” otrzymał owację od kibiców, a jego kolegom na pewno zależało by godnie pożegnać legendę rzeszowskiego klubu. Tak, przyjezdni nie mieli co liczyć na jakąkolwiek taryfę ulgową.

Wielka feta na rzeszowskim Rynku! Kibice Stali Rzeszów świętują awans do Fortuna 1 Ligi - [ZDJĘCIA]Stal Rzeszów - Lech II Poznań 2:2 [RELACJA]

eWinner 2 liga. Stal Rzeszów zremisowała z Lechem II Poznań ...

Jak się należało spodziewać od początku grę prowadzili gospodarze, a przyjezdni szybko przechodzili do ataków. I trzeba przyznać, że robili to bardzo dobrze. Pierwsi „setkę” mieli jednak gospodarze, ale po strzale Damiana Michalika rywali od utraty bramki uratował słupek. To się niebawem zemściło i to goście cieszyli się gola. Riposta rzeszowian była jednak bardzo szybka - asystował Michalik, a do wyrównania doprowadził Andreja Prokić.

Stalowcy szukali kolejnej bramki, cały czas przeważali, ale za każdym razem czegoś brakowało, aby pokonać Miłosza Mleczkę. Tuż przed przerwą dwie szanse miał Patryk Małecki, lecz raz golkipera gości wyręczyli obrońcy, a za drugim razem świetnie spisał się golkiper Lecha.

Drugą połowę stalowcy mogli zacząć od mocnego uderzenia, bo w świetnej sytuacji znalazł się Michalik, lecz w ostatniej chwili jego strzał został wyblokowany przez jednego z defensorów. I znów po tym, jak rzeszowianie mieli swoją szansę stracili bramkę. Filip Wilak został prostopadłe podanie, pognał na bramkę Wiktora Kaczorowskiego i nie dał mu szans.

Miejscowi rzucili się do ataków, gra w większości toczyła się na połowie "Kolejorza", ale podopieczni Daniela Myśliwca mieli problem ze sforsowaniem defensywy rywala. Nie pomagały w tym również porywiste podmuchy wiatru.

Rzeszowianie próbowali też strzałów z dystansu, soczyście uderzył choćby Łukasz Góra, ale Mleczko był na posterunku. Dosłownie chwilę później w polu karnym faulowany był Dominik Marczuk i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Piotr Głowacki i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.

Bardzo emocjonująca była końcówka meczu. Najpierw okazję miał Igor Ławrynowicz, lecz nie trafił za czysto w piłkę i uderzenie nie miało odpowiedniej mocny, aby sprawić problemy bramkarzowi. Jeszcze lepszą szansę mieli goście, bo w niegroźnej sytuacji Krystian Wrona sfaulował Łukasza Spławskiego i przyjezdni mieli karnego. Wiktor Kaczorowski wyczuł intencję Tymoteusza Klupsia i wciąż był remis.

W doliczonym czasie piłkę meczową miał Kacper Sadłocha, który przez pół boiska gnał sam na bramkę Lecha, stanął w oko w oko z Mleczką, ale klasę pokazał golkiper przyjezdnych.

Tuż przed końcem baraże gościom mógł jeszcze dać Norbert Pacławski, ale nie trafił w bramkę, a za moment sędzia zakończył spotkanie.

Stal Rzeszów - Lech II Poznań 2:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Spławski 23, 1:1 Prokić 26-głową, 1:2 Wilak 57, 2:2 Głowacki 78-karny.

Stal: Kaczorowski – Marczuk, Wrona ż, Góra, Głowacki ż – Szeliga (1 Piątek, 73 Szczypek), Danielewicz, Wolski (73 Sadłocha) – Michalik, Małecki, Prokić (82 Ławrynowicz). Trener Daniel Myśliwiec.

Lech II: Mleczko – Kornobis (46 Fietz ż), Zagórski ż, Pingot, Niewiadomski, Palacz ż (85 Pacławski) – Klupś, Norkowski, Gogół (60 Kriwiec), Antczak (46 Wilak) – Spławski. Trener Artur Węska.

Sędziował Rokosz (Siemianowice Śląskie).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24