Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fabian Drzyzga: Chcemy bić się o najwyższe cele. Stawiam na progres i bycie minimum w czwórce

Marek Bluj
Marek Bluj
Będzie to 13. sezon Fabiana Drzyzgi w PlusLidze
Będzie to 13. sezon Fabiana Drzyzgi w PlusLidze Krzysztof Kapica
Nowy sezon, nowe wyzwania. Tylko marzenia i oczekiwania kibiców siatkarzy Asseco Resovii od kilku już lat są takie same. Pragną, aby ich drużyna odzyskała dawny blask i biła się o medale. Co o tym sądzi Fabian Drzyzga, kapitan rzeszowskiej drużyny.

- To zrozumiałe. Każdy ma marzenia i powinien do nich dążyć, ale też trzeba twardo stąpać po ziemi. Każdy musi mieć świadomość w jakiej gramy lidze, jak wyglądają inne zespoły, jakim dysponują potencjałem i możliwościami, a wracając do przeszłości, jak wyglądały wcześniejsze sezony. Trzeba liczyć i życzyć sobie, aby zespół był zdrowy, by był drużyną. Dopiero potem zobaczymy jakie będą sukcesy. Najważniejsze, aby był progres, a nie od razu łapanie rzeczy niemożliwych - mówi rozgrywający Asseco Resovii.

Jest nowy trener, nowy zespół. Jak zdaniem kapitana wygląda obecna Asseco Resovia?
Drużyna jest tylko w jakiejś części nowa. Pewne fundamenty na szczęście pozostały. Mamy je. Na pewno jest to duży plus. Trener jest z nami dopiero kilka miesięcy, dlatego ciężko jest na razie określić, jak to wszystko będzie się rozwijało. Współpraca jestę bardzo dobra. Wiadomo, wszystko potem wyjdzie w praniu, w lidze. To normalna rzecz. Na ten moment wszyscy jesteśmy zdrowi i wszystko układa się tak, jak powinno.

Wszyscy mówią, że Resovia jest mocniejsza niż w poprzednim sezonie...
Jak co roku... (uśmiech)

A jak jest naprawdę?...
To pokaże życie i zweryfikuje liga. Na takie pytanie będzie można odpowiedzieć dopiero po pierwszej rundzie, oczywiście jak wszystkim będzie dopisywać zdrowie, jak kontuzje nie pokrzyżują nam albo komuś planów. Dopiero wówczas można będzie weryfikować , jak kto się spisuje, jakie osiąga wyniki, jaka jest jego wartość.

Jakie cele i zadania postawił przed wami zarząd klubu. Czy takie rozmowy się odbyły?

Nie, nie było czegoś takiego. Myślę, że drużyna jest na tyle świadoma, że chcemy się bić o jak najwyższe cele. Ja stawiam na progres i bycie minimum w czwórce.

To będzie trzynasty sezon Fabiana Drzyzgi w Pluslidze. Życzę by„13” okazała się szczęśliwa i udało się nawiązać do świetnych lat, kiedy Resovia z Drzyzgą sięgała po medale. Na ich wspomnienie, aż się w oku kręci łza...

Takie rzeczy są fajne i zawsze miło się je wspomina, zwłaszcza zwycięstwa i sukcesy. To normalna rzecz. Jesteśmy w takiej, a nie innej lidze. Cieszmy się, że jest taka mocna, tak atrakcyjna dla kibibów, dla wszystkich. Każdy chce wygrywać, będziemy robić wszystko, aby tak było w przypadku naszej drużyny.

W lidze jest 16 zespołów, w tym Barkom Każany Lwów. To chyba tylko ją uatrakcyjni?
Miejmy taką nadzieję. Były już kiedyś sezony, w których startowało 16 drużyn. Czy tamta liga była wówczas atrakcyjna? Niech każdy oceni sam. Miejmy nadzieję, że nie będzie zbyt dużo meczów, szczególnie dla kadrowiczów, którzy mają dość długi sezon, a przerwa na odpoczynek nie była za duża. Oby nie odbiło się to na ich zdrowiu.

Czy Fabian Drzyzga, który ma ugruntowaną markę nie tylko w kraju, ale także w siatkarskim świecie, ma coś w tym sezonie do udowodnienia?
Uważam, że nic nikomu nie muszę udowodniać. Tylko samemu sobie, że mam chęci do gry. I tyle... Chcę się cieszyć grą, przebywać z drużyną . Nie ma, przynajmniej u mnie, jakiegoś drugiego dna.

Jakie będzie specialite de la maison obecnej Resovii?
Zobaczymy. Na razie sami musimy się jeszcze „dograć” i zgrać. Mam nadzieję, że będzie dobra atmosfera i taka zaciętość w grze, wspieranie się nawzajem w trudnych momentach, albo nawet opieprzenie się, jak będzie trzeba, aby iść w jednym kierunku. Nie będę mówił o jakichś indywidualnych czy drużynowych zagraniach, bo jak w innych drużynach, w naszej też jest taki potencjał. Jak już wspomniałem, atmosfera jest, pracujemy dobrze, wszyscy są zdrowi. Oby jak najdłużej taki stan się utrzymywał, bo będzie to bardzo ważne. Jak są kontuzje, to od razu z tego powodu „cierpi” trening. Jeden zawodnik musi nadrabiać za tego, którego nie ma. Zdrowie jest najważniejsze, a od reszty są ludzie, aby się zajmować atmosferą, treningiem, a graniem my, zawodnicy.

Wszystko gotowe do startu sezon u, czy trzeba jeszcze trochę czasu, by się lepiej zgrać i złapać jeszcze więcej mocy, jeszcze więcej siatkarskiego ognia?
Czasu na takie rzeczy nigdy nie ma za dużo. Zawsze wszystko można poprawiać, doszlifować każdy element zgrania i innych rzeczy. Zawsze można być lepszym. Trzeba być gotowym do sezonu przede wszystkim głową, która musi być świeża i czysta. To jest najważniejsze i może dużo dać.

Co pan powie kibicom?
Żeby, jak zawsze to robią, wpadali na nasze mecze, by nam pokibicować, jak za starych dobrych czasów. W Rzeszowie kibice są inteligentni, wymagający, mają do tego prawo. Chcemy, by byli z nami w lepszych i gorszych chwilach, które gdzieś tam będą, a my postaramy się dać z siebie maksa, aby zawsze były zwycięstwa, co nie jest takie proste, jak się wszystkim wydaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24