Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal małych aktorów

pjahn
Szekspirowskie "Poskromienie złośnicy" w wyk. zespołu z Gimnazjum w Trzęsówce.
Szekspirowskie "Poskromienie złośnicy" w wyk. zespołu z Gimnazjum w Trzęsówce. Janusz Tokarz
Trzęsówka. 19 przedstawień teatralnych, 230 młodych aktorów, 36 nauczycieli zaangażowanych w realizację spektakli - oto najkrótszy bilans teatralnych prezentacji zakończonych styczniowa galą w Zespołe Szkół.

Festiwal Teatrów, Przedstawień i Widowisk Kabaretowych odbył się już po raz trzeci - podczas listopadowych i grudniowych niedziel zawsze przy szczelnie wypełnionej sali. Nie byłoby go, gdyby nie postać Stanisława Wąsowicza, nauczyciela, ale przede wszystkim twórcy tradycji teatralnej w Trzęsówce. W latach 1948-1966 zrealizował 21 przedstawień teatralnych, co na tamte czasy i w środowisku wiejskim było osiągnięciem bez precedensu. W ub. roku odebrał honorowe wyróznienie festiwalu. Dzisiaj, gdy jest już po drugiej stronie sceny życia, pozostała serdeczna pamięć.

Jury w kategorii "najlepsze przedstawienie" tytuły Grand Prix przyznało: kl. 0-3 - "Kot w butach" (SP z Trzęsówki), kl. 4-6 "Na pełnym morzu" (SP w Hadykówce), gimnazja - "Spowiedź" (Publiczne Gimnazjum w Niwiskach). Za najlepszych aktorów uznano Paulinę Magdę (SP w Trzęsówce) i Mateusza Jagodzińskiego (SP w Hadykówce).

W sezonie 2002/2003 na festiwal do Trzęsówki (organizowany jest przez Zespół Szkół z dyr. Krzysztofem Wroną i Centrum Wspierania Przedsiębiorczości w Cmolasie z Januszem Tokarzem) przyjechały tylko zespoły ze szkół gminy Cmolas. Podczas trzeciej edycji dołączyły do nich młodzi aktorzy z Gimnazjum nr 1 w Kolbuszowej i Gimnazjum w Niwiskach. Dla każdego z zespołów jest to ukoronowanie kilkumiesięcznych przygotowań, w które zaangażowani są uczniowie, nauczyciele i rodzice. Z braku środków często przydaje się inwencja i zaradność - pomysłowe stroje, oryginalna scenografia, czasami zaskakujące "efekty specjalne". To wszystko sprawia, że zainteresowanie festiwalem rośnie.
Organizatorzy, od znanych ludzi teatru co roku otrzymują listy z gratulacjami i życzeniami. Dwa lata temu napisał Andrzej Wajda, w ubiegłym - Anna Dymna. Tym razem podczas styczniowej gali odczytano list od Krzysztofa Orzechowskiego, dyrektora Teatru im. Słowackiego z Krakowa, który napisał.: "Zawsze jestem pełen podziwu dla Waszych wspaniałych obywatelskich inicjatyw".
W listopadzie rusza kolejny, czwarty już festiwal. sal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24