Finał Pucharu CEV. W środę Asseco Resovia postara się rozładować Dynamo Moskwa

To bardzo groźny rywale, ale w tym spotkaniu liczy się tylko zwycięstwo naszej drużyny.

Stawka jest największa w tym sezonie. - Wszyscy jesteśmy zdrowi i gotowi do gry z rosyjskim zespołem. Nie ma nerwów. Każdy z nas zachowuje spokój, choć zdajemy sobie sprawę z klasy przeciwnika, ale także wierzymy w swoje możliwości - zapewnia Wojciech Grzyb, nasz środkowy.

Trzeba wygrać
By zdobyć upragniony puchar trzeba wygrać dwa mecze lub jeden i złotego seta. Nasz zespół musi u siebie użyć wszelkich możliwych sposobów, aby rozładować Dynamo. Koniecznie, bo drugi mecz odbędzie się w niedzielę w Moskwie. Nad rozpracowaniem dynamowców pracował tradycyjnie Michał Mieszko Gogol i zawodnicy te jego wskazówki traktują jak receptę wystawioną przez najlepszego specjalistę.

- Nigdzie nie szukam informacji o przeciwniku. Czekam na nasze odprawy i w zasadzie mi to wystarcza - twierdzi Grzyb.

- Rzeczywiście, to jeden z najważniejszych meczów dla nas w tym sezonie. Takim był półfinał Pucharu Polski ze Skrą Bełchatów, niestety przegraliśmy go. Teraz znów mamy okazję osiągnąć coś ważnego dla klubu, dla siebie dla kibiców. Wszyscy na pewno postarają się dać z siebie wszystko, aby zwyciężyć i sięgnąć po to trofeum.

Rosjanie bez kibiców
Drużyna Dynama przylatuje dziś do Jasionki czarterem. Rosjanie spodziewani są w Rzeszowie o godzinie 10. Co ciekawe, mimo wysokiej stawki pojedynku, siatkarzom z Moskwy nie będzie towarzyszyć żadna zorganizowana grupa kibiców.

O godzinie 14 trenerzy i kapitanowie obu zespołów wezmą udział w konferencji prasowej w Ratuszu. Wieczorem goście, którzy nie ukrywają, że zdobycie Pucharu CEV jest dla nich jednym z "żelaznych" celów na ten sezon, przeprowadzą w hali na Podpromiu trening (19.30-21).

- Na pewno się nie przestraszymy Dynama. Chcemy w sportowej walce wygrać puchar. Mamy nadzieję, że to zrobimy - zapewnia Olieg Achrem, kapitan Resovii.

Jutrzejszy mecz, który rozpocznie się o godz. 17.30 poprowadzą Stephan Grieder ze Szwajcarii i Mykhaylo Melnyk z Ukrainy.