Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finisz głosowania. Parada szkoleniowców

bell
Prezentujemy kandydatów do Tytułu Trenera Roku 2013. Pięciu znakomitych szkoleniowców.

Końcówka głosowania

Końcówka głosowania

Wszystkie wycięte z Nowin kupony należy przynieść lub wysłać do środy. Natomiast SMS-y można wysyłać do soboty do godziny 22.

Można już rezerwować (tel. 697 770 406) zaproszenia na Bal Mistrzów Sportu - sobota 1 marca "Hotel Hilton Garden Inn Rzeszów" godzina 20.

Podkarpacie to nie tylko wylęgarnia sportowych talentów, ale także świetna szkoła trenerów, którzy codziennie w klubach ekstraklasy, ale także w małych szkolnych, miejskich i wiejskich klubikach i drużynach pracują z seniorami i młodzieżą. Wykonują naprawdę dobrą robotę.

Jedni są szkoleniowcami z nazwiskami, inni jeszcze nie mają wyrobionej marki, ale ich praca jest równie cenna, jakby prowadzili wielkie drużyny i pracowali z mistrzami w dużych klubach.

Znamy kilku trenerów, którzy wyłowili i skutecznie zachęcili do sportu wielu utalentowanych zawodników w paru dyscyplinach. Nie zależy im na rozgłosie. Pracują za marne pieniądze, ale bez nich ani rusz. Wszystkim gratulujemy wyników, zaangażowania, pasji, wiedzy, samozaparcia.

Zwyczajnie dziękujemy za to, co zrobili do tej pory już w 2014 roku, 2013 i wcześniej. Tak trzymać.

Szkoleniowcy zasługują na najwyższe uznanie. Nie mają łatwego życia. Na nich spada splendor, ale także na nich się koncentruje złość kibiców po porażkach. uznanie. Dlatego w plebiscycie honorujemy Trenera Roku. Jest on przedstawicielem całej kadry szkoleniowej naszego regionu.

W obecnej edycji konkursu nasi Czytelnicy oraz Kapituła wybrała pięciu "wspaniałych" reprezentantów tego środowiska. Każdy jest inną osobowością i sportową osobistością. Każdy zasługuje na ten zaszczytny tytuł. Wygrać może tylko jeden. Na pewno będzie to postać wybitna - klasa nie tylko krajowa, ale na pewno już nawet europejska.

Na plebiscytowych kartach znajduje się wiele nazwisk znakomitych szkoleniowców. W tym roku z satysfakcją dopiszemy do tej listy kolejne nazwisko. Kto to będzie?

Mistrz siatkówki
W poprzedniej edycji naszego plebiscytu po raz pierwszy wygrał Andrzej Kowal, trener siatkarzy Asseco Resovii, mistrzów Polski. Team z Rzeszowa to sportowa wizytówka nie tylko Podkarpacia, ale także kraju, w tamtym roku po raz drugi z rzędu zdobył złoty medal MP, wojował na arenach Europy.

Trener Kowal zbudował zespół według własnej koncepcji, ma swój styl prowadzenia zespołu złożonego z gwiazd światowego formatu. Konsekwentny, bardzo inteligentny, posiadający własny warsztat szkoleniowy, tak dobrał sobie sztab współpracowników, aby drużyna tworzyła zgrany organizm. I ta orkiestra gra na medal.
[obrazek2]Profesjonalista, starannie wykształcony, bardzo dobry taktyk i strateg, ceniony w środowisku, mający ogromny autorytet wśród zawodników. Był kandydatem na stanowisko trenera kadry narodowej.

Młody, bardzo zdolny, ale ciągle doskonalący swój warsztat w oparciu o światowe trendy i nowinki, lider wśród krajowych trenerów siatkówki, a jednocześnie skromny, "grający" i w dobrych i mniej fortunnych występach ze swoją drużyną. Ceniący konstruktywną krytykę.

Dla wielu trenerów wzór. Przewaga Resovii nad innymi zespołami w PlusLidze zdaniem wielu fachowców wynika z tego, że zespół prowadzi, jako trener Andrzej Kowal.

Człowiek orkiestra
Zbigniew Nęcek od ponad dwóch dekad kojarzy się z tarnobrzeskim, w ogóle polskim tenisem stołowym, bo w swoim sportowym CV ma zapisane, że prowadził reprezentację kobiet. Od paru lat skoncentrował się wyłącznie na pracy w klubie. Tenisistki poprzednio Siarki, a obecnie Zamku SPAR Tarnobrzeg, pod jego wodzą nie mają sobie równych w kraju, mają na koncie 22 tytuły DMP i nie widać końca ich panowania. I dobrze.

Nęcek, człowiek o ogromnej wiedzy i kulturze, o tenisie wie wszystko, zwłaszcza kobiecym. Tak dobiera drużynę, że ta tworzy tenisowy dream team. Po sukcesach w kraju, postanowił ze swoimi podopiecznymi zaatakować Europę.

W debiutanckim sezonie dotarł z Zamkiem aż do półfinału Ligi Mistrzyń. To sukces ogromny. Świetna pozycja startowa do kolejnego szturmu na finał.

Tenis nie jest dyscypliną top-ową jeżeli chodzi o oglądalność, zainteresowanie, także sponsorów, ale pan Zbyszek potrafił zjednać sobie przychylność władz, firm i instytucji oraz ludzi z różnych środowisk.

W wyjątkowo udany sposób łączy funkcję trenera i menedżera. To bardzo trudna rola, ale pasuje do charakteru Nęcka, który nęci do wielu ludzi i jest gwarancją wysokiej marki Zamku SPAR Tarnobrzeg. KTS miał szczęście do tego człowieka.

Nadzieja Stali i piłki
Włodzimierz Gąsior to jest w polskim futbolu nazwisko, a w Mielcu człowiek instytucja. Jedna z najważniejszych ikon Stali. Porządny gość. Były znakomity zawodnik z dużym powodzeniem realizuje się jako trener.

Ma własny styl, sposób prowadzenia drużyny i sportowego bycia. Z jednej strony budzi ogromny szacunek, z drugiej potrafi jak mało kto zmotywować, przekonać, ująć "starych repów" i utalentowaną młodzież, z którą sięgał po sukcesy w juniorskich rozgrywkach.

Wraz z jego powrotem do Stali, wróciły nadzieje na odrodzenie się mieleckiej piłki. Stal w tamtym roku była rewelacją rozgrywek w II lidze, ściągała na stadion tysiące kibiców.

W Mielcu znów obudziło się środowisko, wspierając futbolistów, a gwarancją, że sprawy idą w dobrym kierunku jest Gąsior. Ludzie i zawodnicy mają do niego zaufanie, a on ma twardą rękę, najlepsze trenerskie papiery i zaufanie środowiska.

Na pewno i jemu i nam też marzy się powrót do Mielca ekstraklasy. Krok, po kroku...

Uparty jak... Drwięga
W Sanoku od lat świetną robotę wykonuje Marek Drwięga, trener łyżwiarzy szybkich na lodzie w tamtejszym Górniku. Pasjonat sportu, a szczególnie swojej dyscypliny, oddający jej swój czas i serce. Doskonale zna i kocha jazdę na panczenach.

W 2013 roku jego podopieczni zdobyli 23 medale podczas ogólnopolskiej olimpiady młodzieży. Bardzo prawdopodobne, że znajdują się wśród nich przyszli olimpijczycy; już za cztery lata.

- Jestem uparty, ambitny i wiele wymagam. Aby coś osiągnąć, trzeba wiele poświęcić. Mamy w Sanoku wielu młodych, utalentowanych łyżwiarzy. Jeśli będą ciężko pracować i otrzymają odpowiednie wsparcie, w przyszłości będą olimpijczykami - zapewniał w jednym z wywiadów.

Będziemy mocno trzymać kciuki i zachęcamy do inwestowania w łyżwiarzy Górnika, bo warto. Drwięga jest gwarantem, że praca i inwestycja na pewno się zwrócą. Może już za cztery lata na kolejnej olimpiadzie...

Serbski motywator
Krosno przeżywa koszykarski boom. Na meczach koszykarzy tłumy, pełna hala, a nasza drużyna znajduje się w samej szpicy I-ligowej tabeli. I w tamtym i w tym sezonie.

Ogromna w tym zasługa trenera Dusana Radovica. Działacze krośnieńskiego klubu zatrudniając Serba liczyli, że wniesie on do drużyny trochę świeżości i innego spojrzenia na basket, i nie zawiedli się.

Radović udowodnił, że jest fachowcem całą gębą. Świetny motywator. Nie załamuje się niczym. Trzyma sprawy w swoich rękach, prowadzi drużynę twardą ręką, na meczach dosyć impulsywny, ale gdy emocje opadną można z nim spokojnie i interesująco pogawędzić. Oby już niedługo o szansach krośnieńskiej ekipy w ekstraklasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24