Firma Leroy Merlin nie wycofała się z Rosji atakującej Ukrainę, ale w Krasnem bojkotu nie widać [ZDJĘCIA]

Na 2 kwietnia internauci, którzy skrzykiwali sie na FB, zapowiadali ogólnopolskie protesty pod sklepami Leroy Merlin. Nawoływano do bojkotu tej firmy za to, że - jak pisali organizatorzy tej akcji - "firma ta nie tylko nie opuściła Rosji, ale w obliczu okrutnej wojny zaplanowała ekspansję cynicznie wykorzystując etyczne decyzje konkurencji". Protesty awizowano w Warszawie, Gdańsku i Białymstoku. Do akcji włączyła się także Bydgoszcz. A co z Podkarpaciem? Tu protest nie dotarł. Pod marketem Leroy Merlin w podrzeszowskim Krasnem nikt nie pikietował. O jakimkolwiek bojkocie też trudno mówić, bo kupujących nie brakowało. Zobaczcie zdjęcia