Fortuna 1 Liga. Apklan Resovia czeka na decyzję PZPN. Zagra na Wyspiańskiego, albo w Niepołomicach

„Zarząd PZPN wyraził zgodę na zbycie oraz przejęcie zorganizowanego zespołu składników niematerialnych i materialnych sekcji piłki nożnej niezbędnych do uczestnictwa w rozgrywkach przez CWKS Resovia Rzeszów na rzecz CWKS Resovia S.A. mając na względzie postanowienia Uchwały Zarządu Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej” – napisał klub z Rzeszowa w swoim komunikacie.

Resovia przypomniała przez akcjonariuszy, którymi zostali: CWKS Resovia, SMS Resovia, APK Developer Sp. z o.o., Chde Polska S.A., Pro-One Invest sp. z o.o. oraz Miłosz Kruczek. Dodajmy, że budżet spółki wynosi 1,5 mln zł, Paweł Janda jest Przewodniczącym Rady Nadzorczej, a Adrian Rudawski – Prezesem Zarządu.

- Tak naprawdę spółka działała już od kilku tygodni, a teraz ma wreszcie drużynę, bo nastąpiło przejęcie licencji - mówi Adrian Rudawski.

Problemem Resovii wciąż jest stadion; remont obiektu miejskiego przy ul. Hetmańskiej przeciąga się przez niekorzystną aurę, a na dodatek murawa musi przejść miesięczną kwarantannę i będzie oddana do użytku dopiero na przełomie kwietnia i maja.

- Czekamy na zgodę komisji Licencyjnej na warunkową zgodę gry na stadionie przy ul. Wyspiańskiego, tym bardziej, że mecze i tak na razie będą rozgrywane bez publiczności – dodaje Rudawski.

- W czwartek lub piątek zapadnie decyzja w tej sprawie – powiedział nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN.

„Pasiaki” pierwszy mecz zagrają w Niepołomicach z Puszczą, ale – w przypadku odmownej decyzji z PZPN ws. obiektu przy Wyspiańskiego – mogą tam grać więcej początkowych spotkań.

Tymczasem piłkarze ostro trenują przed startującą za kilka dni rundą wiosenną. Po serii sparingów były m.in. kolejne testy wytrzymałościowe na hali Centrum Turystyki i Rekreacji WSIiZ w Kielnarowej, opatrzone sporą ilością specjalistycznego sprzętu.

- Chcemy porównać wyniki do poprzednich badań.Przekonamy się, czy zawodnicy zrobili postęp czy też mamy jeszcze jakieś deficyty. Mamy nadzieję że to przełoży się na boisko gdzie będziemy coraz bardziej dynamiczni. Schodzimy z obciążeń, coraz bliżej liga, jednak wciąż kontrolujemy stan przygotowań

– mówił klubowemu serwisowi Adrian Jarecki, trener przygotowania motorycznego.

W kadrze zespołu po dziewięciu transferach do klubu i pięciu z Resovii trwa jeszcze poszukiwanie bramkarza, który wzmocniłby rywalizację z Karolem Dybowskim i Pawłem Łakotą.

– To temat kluczowy i ktoś w orbicie naszych zainteresowań jest – przyznaje Paweł Bukała, rzecznik prasowy.

Z pełnym obciążeniami trenują już i grają w sparingach rekonwalescenci - Bartłomiej Wasiluk i Kamil Radulj.

Do rezerw, poza bramkarzem Wojciechem Danielem, przesunięto na razie obrońcę Sebastiana Zalepę i ofensywnego pomocnika Adriana Dziubińskiego.

ZOBACZ TAKŻE - Jelena Blagojević, drugi Sportowiec Roku 2020 w plebiscycie Nowin: Marzę o złotym medalu z Developresem i grze na igrzyskach olimpijskich w Tokio