Fortuna 1 Liga. Apklan Resovia pokonała Chrobrego Głogów

Chrobry w tym sezonie dwukrotnie zwyciężał już na wyjazdach, ale w Rzeszowie nic nie zwojował. Goście mieli tylko przebłyski niezłej gry i było to zdecydowanie za mało na dobrze dysponowaną Resovię. Już w 5. min z dystansu uderzał Rafał Mikulec - udanie interweniował bramkarz z Głogowa. Potem Mikulec, po podaniu Jakuba Wróbla, z bliska wepchnął piłkę do siatki, sędzia jednak odgwizdał spalonego. Swoją okazję miał też Wróbel; po jego strzale głową piłka nieznacznie minęła cel.

Wreszcie w 22. min Bougaidis tak niefortunnie przeciął lot piłki po zagraniu Wróbla, że trafił do własnej bramki. W 35. minucie mogło być 2:0, ale dogodną okazję zmarnował Mikulec. Co się odwlecze, to nie uciecze... Kiks Praznovskiego wykorzystał Marek Mróz i płaskim strzałem podwyższył prowadzenie.

W 2 połowie atakowali to jedni, to drudzy, ale konkretniejsza była Resovia. Bartosz Jaroch z wolnego zacentrował w pole karne, zza pleców obrońców gości wybiegł Aleksander Komor i ustalił wynik na 3:0.

Bramki: 1:0 Bougaidis 22-sam., 2:0 Mróz 41, 3:0 Komor 69.

Resovia: Pindroch - Jaroch, Komor, Kubowicz, Adamski (89 Podhorin) - Pietraszkiewicz ż, Soljić, Wasiluk (84 Szymkiewicz), Mróz (75 Hilbrycht), Mikulec (75 Antonik) - Wróbel (84 Strózik). Trener Dawid Kroczek.

Chrobry: Leszczyński - Ilków-Gołąb ż (80 Tupaj), Praznovsky, Bougaidis, Ziemann - Bochnak (68 Dziąbek), Cywka ż (46 Rzuchowski), Mandrysz (46 Kolenc), Lebedyński, Piła - van der Heijden (73 Turski ż). Trener Ivan Durdević.

Sędziował Małyszek (Lublin).
Widzów 1014.