Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 Liga. Apklan Resovia zbyt gładko przegrała w Gdyni z Arką

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Mecz Arki z Resovią (na biało-czerwono) był dość jednostronny.
Mecz Arki z Resovią (na biało-czerwono) był dość jednostronny. Jakub Steinborn
W 14. kolejce Fortuna 1 Ligi Apklan Resovia przegrała w Gdyni z Arką 0:2. Rzeszowianie w miarę dobrze prezentowali się tylko w pierwszym i ostatnim kwadransie.

„Pasiaki” pojechały do Gdyni z wolą wygranej i przez kwadrans ich aktywna gra mogła się podobać. Trener Dawid Kroczek tym razem wymienił prawie całą linie ofensywną, a miejsce w ataku zajął tym razem Strózik.

Arkowcy, z debiutującym trenerem Ryszardem Tarasiewiczem (zastąpił Dariusza Marca) i nowym ustawieniem 1-4-5-1, spokojnie przeczekali napór rzeszowian i odpowiedzieli. Za to jak konkretnie! Najpierw Adamczyk doskonale znalazł w polu karnym bezpańska piłkę i uderzył na 1:0, a 10 minut później Kobacki po pięknej akcji fenomenalnie uderzył lewą nogą z 20 m w samo "okienko" i było już 2:0.

Fani Arki szybko zaczęli fetować wynik, odpalili race i arbiter na kilka chwil musiał przerwać mecz. „Pasiaki” mentalnie już nie wróciły do gry, a gospodarze próbowali podwyższyć wynik. Byli tego bliscy po wolnym Alemana, strzałach Rosołka i Bednarskiego, ale dobrze spisywał się Pindroch.

Obraz gry niewiele zmienił się też po zmianie stron. Resovia przez ponad 20 minut w zasadzie była tylko tłem dla rywala, ale Kobacki i Rosołek marnowali doskonałe sytuacje. W 70. min po kontrze Czubak strzelił już obok Pindrocha, ale wyręczył go jeden z kolegów.

Dopiero wtedy Resovia przesunęła grę w stronę bramki gości i stanęła przed szansą na honorowego gola, ale a Kajzer pewnie bronił, m.in. po strzałach rezerwowych młodzieżowców - Eizencharta i Szymkiewicza. Mimo to ekipa z Gdyni zdawała się kontrolować mecz i spokojnie dowiozła wygraną do końca, na dodatek w samej końcówce Siemaszko zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem.

Resovię czeka długa podróż, pełna przemyśleń. Po siódmej porażce w sezonie zagra w sobotę, 30 października z Widzewem Łódź. Oby nie tylko kibice zmobliizowali się na to spotkanie.

Arka Gdynia - Apklan Resovia 2:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Adamczyk 18, 2:0 Kobacki 28.

Arka: Kajzer - Kasperkiewicz, Marcjanik, Dobrotka (75 Memić), Valcarce - Kobacki (80 Stępień), Bednarski, Milewski, Alemán (75 Siemaszko), Adamczyk - Rosołek (65 Czubak). Trener Ryszard Tarasiewicz.

Resovia: Pindroch - Jaroch, Podhorin, Kubowicz, Adamski (82 Ostrowski) - Pietraszkiewicz (61 Eizenchart), Mróz (61 Szymkiewicz), Šoljić, Antonik (69 Gvozdenović), Mikulec - Strózik (82 Hebel). Trener Dawid Kroczek.

Sędziował: Krztoń (Olsztyn).
Żółte kartki: Alemán, Bednarski - Šoljić, Jaroch, Kubowicz, Hebel.
Widzów: 3979.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24