Wasze występy ostatnio były wręcz rewelacyjne choć graliście z faworytami. Teraz zmierzycie się z zespołem, który już spadł - czy jest to jakaś różnica?
Myślę, że nie - zawsze staramy się grać o trzy punkty nieważne, jaki jest przeciwnik - czy jest on nad nami, czy pod nami.
Czy ze strony Górnika coś wam realnie grozi? Ich przed spadkiem do 2 ligi już nic nie uchroni.
Wydaje mi się, że Górnik będzie chciał wygrać i mieć większą liczbę punktów pomimo tego, że już spadł - na pewno nie odpuszczą tego meczu.
U was morale na pewno wysokie, bo zwycięstwa z Widzewem i Arką zrobiły swoje.
Zgadza się, teraz czujemy się dobrze i teraz te nasze sytuacje zaczęliśmy wykorzystywać, a świadczą o tym zdobyte bramki.
No właśnie w ostatnich meczach strzelacie naprawdę sporo, bo po cztery gole - w końcu odpaliliście.
Tak, wcześniej stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji, a nie przekładało się to na bramki. Teraz dołożyliśmy do tego skuteczność i punktujemy za trzy.
Co takiego się wydarzyło, że teraz strzelacie aż miło?
To samo w końcu przyszło, los też się do nas troszkę uśmiechnął, a wiadomo, że w piłce to też jest potrzebne. W ostatnich meczach pokazaliśmy, że potrafimy strzelać gole, ale też to, iż możemy grać dobrze w defensywie.
Ty sam także strzeliłeś dwa gole w trzech ostatnich meczach.
Bardzo się z tego cieszę, bo wiadomo, że dla zawodnika indywidualnie zawsze liczą się też liczby. Najważniejszy oczywiście zawsze jest zespół, ale gry przy okazji w meczu robi się jakąś liczbę, to to jeszcze lepiej smakuje.
W końcówce sezonu ciągle gracie na wyjeździe - to ci nie przeszkadza?
Rzeczywiście mamy ciągle wyjazdy, ale nie uważam, żeby to miało jakiś większy wpływ. Oczywiście zawsze lepiej grać dla swojej publiczności, ale nasi kibice często jeżdżą za nami i wspierają nas, więc to nie ma aż takiego znaczenia.
Matematycznie macie jeszcze szanse na awans do szóstki.
Przede wszystkim chcemy wygrać dwa ostatnie mecze, a co się wydarzy, to zobaczymy na koniec sezonu. My na pewno będziemy walczyć o to, żeby zdobyć sześć punktów w tych dwóch meczach.
Co dalej z tobą, bo wypożyczony jesteś do końca sezonu - zostajesz w Rzeszowie? Wracasz do Górnika?
Najprawdopodobniej wracam do Górnika i to może tyle na ten temat (śmiech).
Cały czas jesteś na bieżąco z tym, co w Zabrzu słychać?
Tak, śledziłem wyniki zespołu i też rozmawiałem z kolegami, więc wiem, co się dzieje.
Generalnie jednak sezon w Resovii możesz chyba zapisać na plus.
Początek nie był dla mnie łatwy, bo byłem pół roku bez żadnego meczu. Jednak jakieś sześć ostatnich meczów w pierwszej rundzie i przede wszystkim ta druga runda uważam, że była jak najbardziej na plus i uważam, że się rozwinąłem.
Czujesz się więc gotowy na ekstraklasę?
Tak, zdecydowanie - nie tylko jeśli chodzi o umiejętności, ale także mentalnie czuję się mocny i wiem, że stać mnie na to, by sobie radzić na poziomie ekstraklasy, a nawet, jeśli wszystko by się dobrze ułożyło i zdrowie dopisywało, to jeszcze wyżej.
Początek meczu w Polkowicach o godzinie 18.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?