To kolejne spotkanie, które śmiało można nazwać ligowym klasykiem. Choć oba zespoły zwykle rywalizowały między sobą w ekstraklasie, to również poziom niżej powinno być bardzo ciekawie. Dziś o 20:45 początek meczu PGE Stal Mielec - GKS Katowice.
PGE Stal z rywalem ze stolicy województwa śląskiego ma ujemny bilans spotkań. Do tej pory oba kluby mierzyły się ze sobą 36 razy (po raz pierwszy w 1963 roku). 12 spotkań zakończyło się zwycięstwem GieKSy, trzynastokrotnie padał remis, zaś jedenastokrotnie z boiska jako wygrani schodzili biało-niebiescy.
Dużo lepiej dla mielczan przedstawia się bilans z ostatnich czterech pojedynków. Wygrali bowiem dwa mecze, jeden zremisowali, a tylko raz schodzili z boiska pokonani.
Również aktualna sytuacja obu klubów pozwala patrzeć na mielczan, jak na delikatnych faworytów. GKS Katowice to etatowy faworyt do wygrania całej ligi i awansu do ekstraklasy, ale jakoś nie potrafi tego pokazać na boisku. W tym sezonie zdążył już przegrać siedem spotkań, zwolnić trenera, dać szansę asystentowi, po czym zatrudnić Dariusza Dudka, który funkcję szkoleniowca GieKSy przejął w poniedziałek.
W Mielcu jest nieco spokojniej. Co prawda wyniki również są dalekie od ideału, ale tutejszy zarząd na razie nie podejmuje żadnych nerwowych ruchów. Trener Artur Skowronek ma duży kredyt zaufania i mimo ostatnich kiepskich wyników (seria sześciu remisów z rzędu), raczej może być spokojny o zachowanie swojej posady.
Na przedmeczowej konferencji jednak się nie pojawił, a jego miejsce zajął II trener, Maciej Serafiński. - Jest pełen profesjonalizm ze strony trenera Artura Skowronka, zaangażowanie, pasja - komentuje. Podkreśla, że w Mielcu nadal można marzyć o wysokich lokatach. - Wiele osób mówi, że nasza sytuacja jest już beznadziejna. Nie zgadzam się. Stal była w dużo gorszych momentach. W tej chwili nadal walczymy o swoje cele, które sobie założyliśmy przed sezonem - podkreśla.
Stal obecnie zajmuje 12. miejsce w tabeli. Ma na swoim koncie 16 punktów zdobytych w 14. meczach. Cztery „oczka” mniej ma GKS. Serafiński przypomina jednak, że w Fortuna 1 Lidze trudno o zespół, który może być wskazywany jako zdecydowany faworyt. - Każdy przeciwnik jest w tej lidze mocny. To nie jest tak, że my jesteśmy faworytem i mamy na sto procent wygrać. Te drużyny ciężko pracują przeciwko nam, bardzo dobrze się bronią - dodał II trener mielczan.
Mecz transmitowany będzie przez telewizję Polsat Sport.
POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:
Jedenastka 12. kolejki 4 ligi [GALERIA]
Synowie byłych piłkarzy też grają [ZDJĘCIA]
Piłkarski weekend od 1 do 7 ligi [GOLE, SKRÓTY]
ZOBACZ TAKŻE - Tomasz Płonka, napastnik Stali Rzeszów: Pobyt w Resovii jest dla mnie drażliwym tematem [WIDEO, STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?