Fortuna 1 liga. Kolejny festiwal nieskuteczności. PGE Stal Mielec miała mnóstwo okazji w meczu z Wigrami Suwałki

Na pomeczowej konferencji panowały mieszane uczucia. Z jednej strony, po raz kolejny, można być zadowolonym z postawy piłkarzy Stali, ale z drugiej, drużyna znów nie wygrała.

- My ten remis traktujemy, jak porażkę – nie miała wątpliwości po meczu Andreja Prokić. On i jego koledzy stworzyli sobie wiele sytuacji, ale znów zabrakło skuteczności. - Może za bardzo chcieliśmy wygrać, byliśmy zbyt nerwowi w tych sytuacjach. Rozgrzaliśmy bramkarza, który bronił nam wszystko - dodał.

- Bardzo chcemy wyników, chcemy bardzo bramek. Potrzebujemy tego, żeby podnosić się w tabeli - powiedział na pomeczowej konferencji trener Artur Skowronek. - Ale ja z moich piłkarzy jestem po prostu zadowolony. Nie zgadzam się z opinią niektórych ludzi, którzy mają zupełnie inny odbiór tego spotkania - dodał.

- Moi piłkarze bardzo dobrze pracując na zajęciach treningowych, tworzą kolektyw. Jako drużyna dobrze operujemy piłką, zdobywamy teren atakiem pozycyjnym i stwarzamy sobie sytuacje. Nie jesteśmy skuteczni. Ale ja wiem, że mając pod kontrolą to, na co mamy wpływ: trening, dobre decyzje personalne, a przede wszystkim konsekwencja w tym co robimy, to wiem, że złapiemy wreszcie czołówkę i pójdziemy do przodu - podkreślił trener Skowronek.

Po tym remisie, PGE Stal Mielec nadal zajmuje 13.miejsce w Fortuna 1 lidze z dorobkiem dwunastu punktów. W najbliższą sobotę mielczanie, również u siebie, podejmą GKS Jastrzębie.

PGE Stal Mielec - Wigry Suwałki 0:0

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:

Tomasz Sondej, trener SPR Stali Mielec po meczu z Azotami Puławy: Zdecydowała gra w obronie