26-letni ofensywny pomocnik, to kluczowy zawodnik mieleckiego zespołu. W trwającym sezonie Fortuna 1 Ligi strzelił on 8 bramek, do tego dołożył 7 asyst oraz cztery kluczowe podania. Podczas tegorocznej Gali Tygodnika "Piłka Nożna" otrzymał nagrodę Pierwszoligowca Roku.
Nic więc dziwnego, że w kolejce po niego ustawiło się kilka klubów ekstraklasy. Najgłośniej było o zainteresowaniu Górnika Zabrze, ale inne kluby również pytały o taki transfer.
Za Nowaka trzeba było jednak zapłacić, i jak na warunki polskiej ligi, wcale nie mało. Według informacji portalu Estadio.pl, kwota odstępnego zapisana w jego kontrakcie mogła wynosić co najmniej 800 tysięcy złotych, a być może wynosiła nawet więcej.
Zarząd mieleckiego klubu jednak nie wyobrażał sobie walki o awans do Ekstraklasy bez Nowaka, dlatego też zrobił wszystko, aby Bartosz, pomimo wielu spływających ofert nadal był zawodnikiem PGE Stali Mielec.
– Faktycznie, było spore zainteresowanie z różnych Klubów. Jednak ja nie chciałem zostawiać drużyny w połowie sezonu. Chcę wywalczyć awans do Ekstraklasy ze Stalą Mielec. Jest to marzenie całej drużyny, zarządu i wszystkich osób pracujących w Klubie. Trzeba przyznać, że obie strony bardzo się postarały, abym nadal reprezentował barwy mieleckiej Stali – powiedział Bartosz Nowak.
Rozgrywki ligowe Biało-Niebiescy wznowią już 1 marca meczem wyjazdowym z Olimpią Grudziądz. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12:40.
Zobacz też: Tomasz Poręba: Musiałem rozmawiać ze sponsorami. Byli zaniepokojeni informacjami napływającymi od władz Mielca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
