Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fortuna 1 Liga. W niedzielę do Rzeszowa przyjeżdża Górnik Polkowice. Tym razem to Apklan Resovia jest faworytem...

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Z Widzewem Łódź bardzo dobrze wypadł Bojan Gvozdenović. Czy zachowa miejsce w „11” po powrocie Bartosza Jarocha?
Z Widzewem Łódź bardzo dobrze wypadł Bojan Gvozdenović. Czy zachowa miejsce w „11” po powrocie Bartosza Jarocha? fot. Paweł Dubiel
W 16. kolejce Apklan Resovia miała się udać na wyjazdowy mecz do Polkowic, ale Górnik poprosił rzeszowian o zmianę gospodarza i dlatego spotkanie rozegrane zostanie w Rzeszowie. Miejscowi będą faworytem niedzielnego starcia.

Beniaminek z dolnośląskiego to najczęściej remisująca ekipa 1 ligi (8 takich wyników w 15 spotkaniach), wygrał tylko raz (2:1 z Arką Gdynia) i w stolicy Podkarpacia nie będą dopuszczać do siebie innej myśli, niż wygrana. Jak z taką presją poradzi sobie ekipa Dawida Kroczka, który będzie miał też spory ból głowy przy układaniu podstawowej „11”.

Teoretycznie zwycięskiego składu się nie zmienia, ale nikt nie pauzuje za kartki, po takowej absencji wraca Bartosz Jaroch, ale urazy mogą wykluczyć z gry Bartłomieja Wasiluka, Jakuba Wróbla, Karola Twardowskiego i Damiana Hilbrychta. Całej czwórki nie było już w dwóch ostatnich meczach.

Bardzo dobrze przeciwko Widzewowi Łódź zagrał Bojan Gvozdenović (w czwartek świętował urodziny), ale ciężko wyobrazić sobie skład „pasiaków” bez Jarocha.

- To już decyzja trenera, ja jestem do dyspozycji - mówi pan Bartosz. - Bojan zagrał dobrze, to jest właśnie drużyna, mamy wyrównany skład, jak jeden wyleci to wskakuje drugi i nie jest to gorszy zamiennik. Mecz z Widzewem obserwowałem z wysokości trybun i przeżywałem bardziej niż na boisku, gdzie presja spada razem z pierwszym gwizdkiem. Cieszę się, że drużyna wygrała i to jest najważniejsze.

Obrońca Resovii chciałby, żeby kibice pamiętali zespół jak ze zwycięskich meczów z Widzewem czy ŁKS-em, ale nie potrafi powiedzieć z czego biorą się wpadki, jak w Gdyni, czy Bielsku-Białej. Skąd tak duża dysproporcja w postawie zespołu?

- Na pewno wiemy, że mamy dobry zespół i powinniśmy mieć więcej punktów - odpowiada Jaroch.

„Pasiaki” wciąż trenują na ul. Wyspiańskiego, ale grają na Hetmańskiej.

Nie jest to nasz stadion, ale nie można mówić, że gramy jak na wyjeździe. Szkoda, że nie mamy przyjemności trenować na nim chociaż raz w tygodniu, bo to by dużo zmieniło. Jednak gramy już na nim trochę, przyzwyczajamy się coraz bardziej i musimy traktować jak swój

- podkreśla 26-letni wychowanek Polonii Przemyśl.

Mecz sędziował będzie Tomasz Marciniak z Płocka. To młodszy brat Szymona, najlepszego polskiego arbitra. W tym sezonie 37-latek prowadził już starcie rzeszowian z GKS-em w Jastrzębiu (remis 1:1), w poprzednim przegrany 0:1 pojedynek z Arką w Gdyni.

I jeszcze raport z obozu rywali - w Rzeszowie nie wystąpi ważny piłkarz Górnika, napastnik Mateusz Piątkowski, zdobywca 6 z 15 goli polkowiczan, który pauzuje za czerwoną kartkę. Za żółte kartki nie zagra z kolei Bruno Żołądź.


od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24