Fortuna 1 liga. W Stali Mielec nie lubią zwalniać trenerów. Artur Skowronek może spać spokojnie

Ba, w naszej piłce byli tacy prezesi, którzy nawet po połowie takiego bilansu, pokazywali szkoleniowcom drzwi. Z naszych informacji wynika jednak, że Artur Skowronek może spać spokojnie. Przynajmniej na razie.

Od kiedy Stal Mielec wróciła w 2013 roku na mapę poważnego grania, w klubie pracowało pięciu trenerów. Włodzimierz Gąsior zrezygnował sam wiosną 2014 roku, gdy jego zespołowi w oczy zaczęło zaglądać widmo spadku do 3.ligi. Zastąpił go Rafał Wójcik, który uratował dla Stali ligowy byt, ale po fatalnym początku sezonu 2014/15, został zwolniony. Na jego miejsce przyszedł Janusz Białek. On pracował równe dwa lata, awansował do 1 ligi, ale znów kiepski początek sezonu okazał się dla niego bezwzględny. Zastąpił go Zbigniew Smółka, który z kolei przepracował 20 miesięcy, po czym przeprowadził się do Arki Gdynia.

Ta krótka lekcja historii pokazuje bardzo dobrze, że zarząd klubu potrafi zaufać trenerom i zwykle pracują oni w Mielcu dłużej niż rok. Jedynym wyjątkiem jest Rafał Wójcik, ale jego kariera po odejściu ze Stali, jakby potwierdzała słuszność decyzji o rezygnacji z jego usług. Sukcesów w CV Wójcika trudno bowiem się doszukiwać.

Część kibiców żąda jednak zdecydowanych ruchów. Wystarczy rzut oka na klubowego facebooka, by zdać sobie sprawę, jakie nastroje panują wśród fanów. Za ostatnie wyniki wskazują jednego winnego, jest nim oczywiście trener Skowronek. Zarząd klubu zachowuje jednak więcej spokoju i nerwowych ruchów nie powinniśmy się spodziewać.
W tym miejscu znów należy zrobić ukłon w stronę historii. Równo rok temu podobna dyskusja toczyła się w Suwałkach. Wigry pod wodzą Skowronka wystartowały jeszcze gorzej, niż tegoroczna Stal. Tam jednak została podjęta decyzja, aby trener pracował dalej. Efekt? 6.miejsce na koniec sezonu 2017/2018 1 ligi. Tak chwalony Zbigniew Smółka sezon skończył trzy miejsca niżej.

NOWINY - STADION Tomasz Płonka napastnik Stali Rzeszów

NAJCHĘTNIEJ OGLĄDANE NA NOWINY24.PL/SPORT: