Fortuna 1 Liga. Wyrównany mecz przy Solskiego 1. PGE Stal Mielec zremisowała z Odrą Opole [RELACJA, ZDJĘCIA]

- Przed nami bardzo ciężki mecz - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Dariusz Marzec i nie pomylił się nawet o włos. Jego piłkarze dopiero w końcówce meczu zdołali wyrównać stan spotkania. Konkretnie zrobił to Grzegorz Tomasiewicz.

Odra Opole wcale nie wyglądała na drużynę, która walczy o utrzymanie i wciąż zajmuje miejsce w strefie spadkowej. W Mielcu, z zespołem zajmującym pozycje lidera, zaprezentowała się naprawdę solidnie, pokazując sporo dobrego futbolu.

Ukoronowaniem dobrej postawy Odry był gol Arkadiusza Piecha z 73.minuty. Wówczas były napastnik wielu klubów ekstraklasy wykorzystał bardzo dobre podanie od Mateusza Czyżyckiego (byłego zawodnika Stali) i wpakował piłkę do siatki obok bezradnego Jakuba Wrąbla.

Wyrównał Grzegorz Tomasiewicz, który wykorzystał podanie od wprowadzonego za Michała Żyro Roberta Dadoka.

Wcześniej mecz był wyrównany. Obie drużyny nie miały jakoś wiele sytuacji, choć do pewnego momentu trochę lepiej wyglądała Odra. W końcówce to już mielczanie przejęli inicjatywę, co okrasili zdobyciem wyrównującego gola. Nie obyło się również bez kontrowersji, bo wydaje się, że Stali należał się rzut karny za zagranie piłki ręką w polu karnym.

Bramki: 0-1 Piech 73., 1-1 Tomasiewicz 89.

Stal: Wrąbel - Stasik, Żyro, Bodzioch, Getinger - Mak, Tomasiewicz, Urbańczyk (55 Domański), Nowak (75 Bielak), Prokic - Żyro (75 Dadok). Trener Dariusz Marzec.

Odra: Kuchta - Tabiś (76 Mikinic), Kamiński (46 Kostrzycki), Żemło, Winiarczyk - Czernysz, Czyżycki, Niziołek, Bonecki, Janus - Piech (80 Skrzypczak). Trener Dietmar Brehmer

Żółte kartki: Kamiński, Winiarczyk.

Zobacz też: Rafał Augustyn, olimpijczyk z Mielca: Miałem problemy oddechowe. Czy to był wirus? Nie wiem