Przemyślanie po raz pierwszy w swojej historii wystąpili w rozgrywkach jedenastoosobowych. W drugiej Lidze Futbolu Amerykańskiego rozegrali do tej pory siedem spotkań. Tylko jedno zakończyło się zwycięstwem Niedźwiedzi.
- Mieliśmy w swojej grupie dwóch absolutnych faworytów Rebels i Rockets, którzy zdominowali pozostałych rywali. My graliśmy o zupełnie inne cele w swoim debiutanckim sezonie w LFA 2. Wiemy, że pod względem sportowym pozostał pewien niedosyt, dlatego zrobimy wszystko żeby w ostatnim meczu przed własną publicznością sięgnąć po komplet punktów - zapowiada Beniamin Iwanicki, skrzydłowy Bears.
Grupę południową LFA 2 zdominowali zawodnicy z Katowic (komplet 8 zwycięstw) oraz rewelacja tegorocznych rozgrywek Rzeszów Rockets (bilans 6-2). Niedźwiedzie w pierwszej części sezonu grały bardzo nerwowo, w drugiej pokazali się z dużo lepszej strony.
- Runda rewanżowa pokazała jaki potencjał ma ten zespół. Z dwoma najgroźniejszymi rywalami graliśmy wyrównane spotkania. Na pewno naszym problemem jest utrzymanie odpowiedniej koncentracji, której zabrakło w ostatnim przegranym spotkaniu w Lublinie. Przygotowujemy się do niedzielnego meczu już od dwóch tygodni. Wiemy, że to nasze ostatnie tegoroczne spotkanie i chcemy je wygrać- zapewnia Artur Machowski, kapitan formacji defensywnej.
Oprócz emocji sportowych na kibiców czeka strefa gastronomiczna, kącik akcji #PoznajSwójSport, w którym zaprezentuje się klub żużlowy Spartan oraz po kilkuletniej przerwie wystąpi zespół cheerleaderek. Całe spotkanie poprowadzi profesjonalny spiker, który na bieżąco będzie wyjaśniał zasady gry.
Futbol amerykański. Przemyśl Bears wygrali z Tytanami Lublin...
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?