Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbol Amerykański: Rakiety poległy w Warszawie, mielczanie w Radomiu

KZ, CK
4. kolejka PLFA II nie była szczęśliwa dla naszych drużyn.
4. kolejka PLFA II nie była szczęśliwa dla naszych drużyn. bartosz frydrych
Oba podkarpackie zespoły przegrały wyjazdowe spotkania w ramach II Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Rzeszów Rockets ulegli w Warszawie ekipie Crusaders, zaś Aviators Mielec wrócili bez punktu z Radomie.

CRUSADERS WARSZAWA - RZESZÓW ROCKETS 40:0

Kwarty: 6:0, 14:0, 14:0, 6:0

Rockets: Kwoka, Ciupak, Sapiński, Abramczyk, Stawicki, Tabaka, Kopeć, Korecki, Przywara, Lampart, Buksa, Filip, Gajzler, Karnat, Forysiak, Łuczyk, Zubrzycki, Burnus, Krawczyk, Bonarek, Wróbel, Pilawa, Bal, Krawiec, K. Kalandyk, Sówka, Stawowy, Majkut, Chlebica, Szeliga, Rydel.

Drużyna Crusaders Warszawa, lider i faworyt grupy wschodniej drugiej ligi, w starciu z Rzeszów Rockets potwierdziła wysokie aspiracje. W ekipie gospodarzy centralną postacią był doświadczony i wszechstronny Timothy Richardson. Krzyżowcy już do przerwy wypracowali dwudziestopunktową przewagę, a potem jeszcze podwoili swój dorobek.

- Mieliśmy dzisiaj dziury w składzie, a na domiar złego w czasie meczu wypadło trzech podstawowych graczy. Warszawianie mocno stali w linii i nie pozwolili nam rozwinąć skrzydeł w ofensywie. Niby przegraliśmy wysoko, ale na tle innych zespołów, które w tym sezonie grały przeciwko Crusaders, wcale aż tak dużo punktów nie straciliśmy - podkreślał zawodnik Rakiet, Jakub Chlebica.

ZOBACZ WIĘCEJ

Green Ducks Radom - Aviators Mielec 58:6

Kwarty: 22:0, 22:6, 6:0, 8:0.

Aviators: Celiński, Madyda, Sosiński, Leśniak, Dąbek, Norkiewicz, Trzaska, Walski, Staniewski, Zych, Miłoszewski, Telega, Pietras, Mazurkiewicz, Babula, Piękoś, Norkiewicz, Surdej, Sajdak, Zych. Adamczyk, Gawryś. Trener Jakub Gawryś.

- Daliśmy z siebie tyle, ile tylko mogliśmy - podsumował spotkanie w Radomiu trener Aviators Mielec, Jakub Gawryś. Jego podopieczni, mimo wysokiej porażki, nie mają się czego wstydzić. Na Mazowsze pojechali w mocno okrojonym składzie, a mimo to przez wiele minut, szczególnie w drugiej połowie, byli w stanie przeciwstawić się dużo silniejszej drużynie Green Ducks. O wyniku meczu przesądziły pierwsze dwie kwarty, gdy mielczanie stracili aż 44 punkty odpowiadając jedynie 6 swoimi. - Jesteśmy zespołem młodym i ten sezon traktujemy jako doświadczenie. Wyciągamy wnioski i cieszymy się z tego, że na tle takiego rywala mieliśmy kilka naprawdę dobrych momentów - podkreśla Gawryś. Trener mielczan żałuje, że nie udało się nawiązać równej walki także w pierwszej połowie. - Może wyszliśmy nieco nerwowo na ten mecz. Na taki stan rzeczy wpływ ma nasza wąska kadra. Sądzę, że gdy przyjdzie większe doświadczenie, wyniki również się pojawią.

W następnej kolejce PLFA II dojdzie do derbowego starcia. Aviators podejmą u siebie Rockets.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24