Wydawało się, że Heiro Rzeszów pójdzie za ciosem po niespodziewanym zwycięstwie nad liderem rozgrywek, Futsal Team Brzeg. Tak się jednak nie stało.
W sobotę drużyna z województwa świętokrzyskiego wykorzystała problemy kadrowe Heiro i już po 17 minutach prowadziła trzema bramkami.
W drugiej połowie Heiro grało z lotnym bramkarzem. Pomimo kilku sytuacji do zdobycia bramki, “Podkarpackie Dziki” nie zdołały zanotować choćby jednego trafienia. Ostatecznie gospodarze wbili naszej drużynie sześć bramek.
2 lutego Heiro Rzeszów rozegra kolejny mecz ligowy na wyjeździe - tym razem rzeszowianie zmierzą się w Lublinie z wyżej notowanym AZS-em UMCS.
Maxfarbex Busko Zdrój - Heiro Rzeszów 6:0 (3:0)
Bramki: Porębski 2, 38, 39, Przeniosło 10, Armatys 17, Wałach 32.
Heiro: Zając - Przybyło, Hady, Moszczyński, Warzybok oraz Skalski, Olechowski, Dzięgiel, Krawczyk, Gąsior, Wdowik. Trener Piotr Ożóg.
Ernest Kasia, prezes KS Wiązownica: Nie liczyłem pieniędzy wydanych na klub [STADION]
Jesteśmy na Facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia