Szczecinianka walczy z terroryzmem

Po wrześniowych atakach terrorystycznych sprawa bezpieczeństwa podczas olimpijskich zmagań została uznana przez rząd Stanów Zjednoczonych za priorytetową.
Bajll, szczecińska prawniczka, pracuje w amerykańskim ministerstwie sprawiedliwości w specjalnym departamencie zajmującym się szkoleniem na wypadek ataków terrorystycznych. - Nasze biuro zajmuje się przygotowaniem poprzez szkolenia,
ćwiczenia i symulacje, a także wyposażenie stanowych i
lokalnych jednostek takich jak policja, strażacy,
medycy i tak dalej, które pierwsze reagują w przypadku ataków
terrorystycznych - mówi Magdalena Bajll. - Głównie zajmujemy
się bronią masowego rażenia, ale tak ogólnie to
robimy różne rzeczy związane z terroryzmem - dodaje.
Magdalena Bajll ma 29 lat. Ze Szczecina do USA wyjechała 11 lat temu, rok przed maturą. Wówczas to jej ojciec, Leszek objął eksponowane stanowisko w Polskiej Żegludze Morskiej. Został przedstawicielem szczecińskiej firmy w Stanach Zjednoczonych.
Jego córka już na miejscu skończyła szkołę średnią, a następnie studia prawnicze. Mieszka obecnie w Waszyngtonie i pracuje ministerstwie sprawiedliwości.
- Igrzyska zostały zaklasyfikowane jako impreza szczególnego ryzyka. Salt Lake City i stan Utah zgłosili się do nas o pomoc w szkoleniu i wyposażeniu funkcjonariuszy, którzy teraz zajmują się bezpieczeństwem w trakcie olimpijskiej rywalizacji. Od września zeszłego roku nadzorowałam prace naszych kontrahentów. Do Salt Lake City latałam niemal co tydzień - mówi Magdalena Bajll.
W tym tygodniu wybiera się do Salt Lake City osobiście. Chce naocznie przekonać się jak funkcjonuje to nad czym od wielu miesięcy pracowała. Obiecała swymi wrażeniami podzielić się z Czytelnikami GŁOSu.