Gang obracał milionami

To członkowie grupy przestępczej, która zajmowała się praniem brudnych pieniędzy i przemytem papierosów.

Gdy we wtorek po południu, jako pierwsi na portalu Nowiny24 informowaliśmy o tej sprawie, trwały jeszcze przeszukania w kilkudziesięciu domach w całej Polsce. Wieczorem aresztowano jeszcze dwie osoby, wcześniej - 12.

Kupowali od mrówek

Gang działał od 3 lat. Obracał ogromnymi pieniędzmi. Od listopada 2006 r. do kwietnia br. grupa naraziła Skarb Państwa na 12 mln zł strat. Członkowie gangu nie przemycali papierosów z Ukrainy. Kupowali je od tzw. mrówek. Przez ostatnie 4 miesiące nabyli aż 1,5 mln paczek.

We wtorek funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zastali na podwórkach samochody załadowane trefnymi papierosami. Towar rozprowadzali głównie w Polsce. Część była przemycana do Niemiec i państw zachodnich.

- Głównym organizatorem i mózgiem przedsięwzięcia był Maciej M. - 34 lata, wykształcenie podstawowe. Jest zamożny, choć nigdy nie pracował legalnie - mówi ppłk. Magdalena Stańczyk, rzecznik ABW.

W gangu były kobiety

Maciej M. to mieszkaniec podprzemyskiej wioski. Próbował uciec. Żeby go zatrzymać użyto helikoptera i psów tropiących. Pozostali zatrzymani to mieszkańcy Podkarpacia, jedna osoba z Lubuskiego. Mają od 20 do 51 lat. Przeważają młodsi. Wśród zatrzymanych są dwie kobiety.

Podczas przeszukań znaleziono 75 tys. paczek papierosów. Na poczet przyszłych grzywien zabezpieczono 1,5 mln zł w różnych walutach i kilka luksusowych samochodów.

- Zatrzymanym postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania brudnych pieniędzy - informuje ppłk. Stańczyk.

Maciejowi M. za kierowanie grupą przestępczą grozi do 10 lat więzienia. Pozostałym - do 8.