Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie pochować psa?

AD
Roman Tomas, powiatowy lekarz weterynarii w Mielcu: - Sposób postępowania z padłymi zwierzętami, jest uregulowany także przepisami unijnymi i my musimy się do nich stosować.
Roman Tomas, powiatowy lekarz weterynarii w Mielcu: - Sposób postępowania z padłymi zwierzętami, jest uregulowany także przepisami unijnymi i my musimy się do nich stosować. Agata Dziekan
Gmina powinna wyznaczyć instytucję, która będzie mogła zbierać, transportować i oddawać do utylizacji martwe zwierzęta.

Tak stanowią przepisy. Tymczasem mielczanin, gdy padnie mu pies lub kot szuka miejsca żeby go zakopać na działce, albo w parku.

To ignorowanie przez gminę przepisów podnosi od dłuższego czasu Roman Tomas, powiatowy lekarz weterynarii w Mielcu. Pokazuje pisma, które w tej sprawie wysyłał do magistratu jesienią 2005 r. Ostatnio wysłał nowe.

Jego uwagę zwróciła historia martwej sarny w centrum miasta, którą zabrali pracownicy MPGK. W Mielcu działa nieformalny system czyszczenia ulic z padliny. Tylko, co podkreśla lekarz, jest on nielegalny i zagrożony karą do roku więzienia.
Tadeusz Siemek, naczelnik Wydziału Inżynierii Miejskiej w magistracie, nie dostrzega problemu.

- Gdy dostajemy zgłoszenie o martwym zwierzęciu na ulicy wysyłamy samochód MPGK. Zwierzę trafia na wysypisko, do specjalnej lodówki, niedużo większej od kuchennej i czeka na odbiór firmy utylizującej. Przyznaje, że być może ta procedura nie odbywa się zgodnie z wszystkimi przepisami, ale jest skuteczna. Sprzątanie padliny odbywa się sprawnie.

A co z martwymi zwierzętami, które mają właścicieli? Siemek rozkłada ręce. - Możemy podać numer telefonu do firmy utylizującej. Tylko, że ona ma 24 godziny na przyjazd na miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24