Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gęśla zostaje w Stali

Janusz Słupek
Jest spora szansa, że Kamil Gęśla - najlepszy snajper "Stalówki” w poprzednim sezonie - znów będzie strzelał gole dla Stali Stalowa Wola.
Jest spora szansa, że Kamil Gęśla - najlepszy snajper "Stalówki” w poprzednim sezonie - znów będzie strzelał gole dla Stali Stalowa Wola. WOJCIECH ZATWARNICKI
Kamil Gęśla, 21-letni napastnik drugoligowej Stali Stalowa Wola jest bardzo bliski pozostania w zespole "Stalówki" na kolejny sezon.

Z dniem 1 lipca wychowanek Stali powrócił do SMS Łódź i na zasadzie transferu definitywnego miał przejść do wicemistrza Polski, BOT GKS Bełchatów. Jednak nie znalazł uznania w oczach trenera Oresta Lenczyka i nie załapał się do szerokiej kadry, jaka pojechała na zgrupowanie do Niemiec. Gęśli pozostało trenowanie z młodzieżówką Bełchatowa, przygotowującą się w Pustyni do rozgrywek młodej ekstraklasy. Pod okiem trenera Andrzeja Lesiaka, Gęśla mocno trenował, licząc na to, że zmieści się w kadrze pierwszego zespołu, ale nic z tego.

Wcześniej chciał go Lech

Gęślę widział w swoim zespole trener Lecha Poznań, Franciszek Smuda. Pierwszoligowcy proponowali za niego 500 tys. zł, ale Janusz Matusiak, jeden z prezesów łódzkiej szkoły nie wyraził zainteresowania i intratna oferta przepadła. Swój interes w tym miała Stal, która ma zagwarantowane w umowie 30 procent z transferu tego zawodnika i 150 tys. przeszło jej koło nosa.

Według naszych informacji Matusiak chciał sprzedać Gęślę do Bełchatowa za "czapkę śliwek", a wtedy "Stalówka" dostałaby z tego grosze.

Gęśla rozmawiał z Mikulskim

Dlatego w Stali sprawy postanowiono wziąć w swoje ręce. Wczoraj długo rozmawiał z Gęślą trener Albin Mikulski.

- Kamil chce grać u nas. Będziemy robić wszystko, aby wykupić go ze szkoły, choć nie będzie to proste - powiedział szkoleniowiec Stali.

Gęśla wczoraj trenował z zespołem i powinien zagrać w dzisiejszym sparingu z KSZO Ostrowiec (godz. 11). Na razie pozostaje w zespole napastnik Michał Janicki. Trener Mikulski jest w stałym kontakcie z innym napastnikiem 21-letnim Kelechi Omeonu z Nigerii, który grał krótko m.in. w Wiśle Kraków i Bełchatowie, a ostatnio w AIF Karlskrona (Szwecja). Do tej pory nie pojawił się on jednak w Stali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24