Ponad 700 pijanych nastolatków
Gimnazjalistów o ich doświadczenia z alkoholem zapytali eksperci Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i na tej podstawie opracowali raport.
- Mniej, niż jeszcze 10 lat temu piją chłopcy. Po alkohol sięga jednak coraz więcej dziewcząt. Być może ma to związek ze zmianą statusu płci pięknej. Mówi się o kobietach sukcesu, wyzwolonych, które podejmują wyzwania, które coraz częściej zaglądają do kieliszka -zwraca uwagę Jolanta Terlikowska, kierownik Działu do spraw Rodziny i Młodzieży PARPA w Warszawie. W ubiegłym roku podkarpaccy policjanci przyłapali 740 nieletnich pod wpływem alkoholu. W 2010 r. było ich 757.
- Kontrolujemy parki i lokale, w których mogą przesiadywać młodzi ludzie. Jeśli w nasze ręce wpadnie pijany nastolatek to staramy się w miarę możliwości przekazać go pod opiekę rodziców. Sprawa trafia potem do sądu rodzinnego. Sprawdzamy też skąd młody człowiek miał alkohol -informuje Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Nastolatek trzeźwieje
Choć, jak mówią policjanci, odwiezienie pijanego nastolatka do izby wytrzeźwień to ostateczność takich przypadków nie brakuje. W 2011 roku w izbach trzeźwiało 21 chłopców. Dwa lata wcześniej było ich 32 i 5 dziewcząt. Zdarza się, że po pomoc policjantów proszą sami rodzice.
-Mieliśmy ostatnio taki przypadek. Mama 15-latki poprosiła o umieszczenie u nas córki. Dziewczyna była pijana i awanturowała się. Spokorniała dopiero na miejscu. Podobnie jak większość młodych ludzi, którzy do nas trafiają. Zdarzają się owszem, agresywni, ale najczęściej nastolatki po prostu kładą się spać i czekają, aż któryś z rodziców je odbierze -mówi Zdzisław Król, dyrektor Izby Wytrzeźwień w Rzeszowie.
Winny wiek, ciekawość i rodzice
Zdaniem Pawła Walawendra, socjologa sięganie po alkohol przez młodzież wynika z rozluźnienia więzów w rodzinie.
- Mamy kryzys rodziny. Rodzice nie mają czasu wychowywać dzieci, bo są zajęci pracą i zarabianiem pieniędzy. Więc odpowiedzialność przerzucają na szkołę -zauważa. A te z problemami nastolatków muszą sobie jakoś radzić.
- Prowadzimy warsztaty z panią psycholog od uzależnień. Bardzo mocno stawiamy na profilaktykę. Mówienie "tego nie wolno" nie załatwi sprawy. Stąd wiele konkursów, w których mówi się o problemie. Nastolatek musi mieć zajęcie. Dlatego my stawiamy na sport. A każdy, kto chce się w tym kierunku rozwijać i chce być dobry dostaje do podpisania deklarację w której zobowiązuje się, że nie będzie brał żadnych używek -mówi Grażyna Lachcik, dyrektor Gimnazjum nr 10 w Rzeszowie. Jak dodaje Walawender wpływ na młodzież mają także media i grono rówieśników. - Najważniejsze jednak są relacje w rodzinie. Przepis na sukces jest prosty. Wystarczy dobry kontakt i szczera rozmowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?