Gimnazjaliści przyszli pijani na lekcje

- Rzeczywiście, takie zgłoszenie wpłynęło do Komisariatu Policji we Fredropolu - potwierdza Ryszard Pielech z policji w Przemyślu.

Policyjny radiowóz przed gimnazjum pojawił się w piątek około godz. 10.30. Wezwał go dyrektor szkoły.

- Musiałem działać zdecydowanie, bo taki jest mój obowiązek. U trzech uczniów z klasy pierwszej nauczyciele wyczuwali woń alkoholu i trzeba było to wyjaśnić - tłumaczy Piotr Pragłowski, dyrektor Zespołu Szkół Publicznych w Huwnikach, nieco zdziwiony skąd wiemy o zajściu.

Dodał, że wezwał od razu rodziców gimnazjalistów, żeby byli obecni przy rozmowie z policjantami.
Trójka "pierwszaków" zwolniła się z pierwszej lekcji bo mieli iść do lekarza-stomatologa. Kiedy wrócili do klasy, już czuć było od nich alkohol. Skąd go mieli wyjaśnią dopiero policjanci, bo dzieci nie chcą tego ujawnić.

Huwniki to niewielka miejscowość w gminie Fredropol. Blisko stąd do słynnego klasztoru w Kalwarii Pacławskiej. Próżno szukać tutaj jakichś rozrywek. Leżące odłogiem hektary pól potęgują przygnębiające wrażenie. Wiadomość o nietrzeźwych gimnazjalistach szybko rozeszła się po Huwnikach i okolicznych wioskach.

Spotkani niedaleko przystanku mężczyźni nie dziwią się, że doszło do takiego incydentu.

- Co z tego, że w sklepie im wódki nie sprzedadzą, bo za młodzi? Przecież tutaj ruską gorzałkę można mieć na wyciągnięcie ręki i do tego dosłownie za kilka złotych - przekonuje jeden z mieszkańców.

Według ekspertów Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych piją coraz młodsze dzieci. Obecnie średni wiek, w którym młodzież pierwszy raz sięga po alkohol to 12 lat. Z badań PARPA wynika, że aż 70 proc. gimnazjalistów deklaruje, że nie ma problemów z zakupem wódki. Jako najczęstsze przyczyny sięgania po alkohol wymieniana jest jego dostępność, nuda, nieumiejętność zorganizowania sobie czasu.

Dyrektor Pragłowski twierdzi, że przyłapani na piciu uczniowie nie sprawiali dotąd większych problemów wychowawczych. Uczą się średnio. Jeszcze nie podjął decyzji, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec nastolatków, ale zapewnia że bez kary nie obejdzie się.

- Może to być obniżenie zachowania. W szkole zostanie wprowadzony odpowiedni program wychowawczy ze szczególnym naciskiem na tych trzech chłopców - wylicza dyrektor.

Podobne działania zapowiadają policjanci z zespołu ds. nieletnich KMP w Przemyślu.

- Jeśli rozmowy profilaktyczno-wychowawcze nie poskutkują, albo ujawnimy jakieś okoliczności do tej pory nam nie znane, nie wykluczamy że sprawa znajdzie swój finał przed sądem dla nieletnich - ostrzega Ryszard Pielech.