1 z 11
Następne
Głodny ryś ganiał za kotami k. Baligrodu w Bieszczadach. Trafił do lecznicy w Przemyślu [ZDJĘCIA]
- Nasza mała samica ma znacznie więcej szczęścia niż Bohun. Podane zostaną jej kroplówki. Będzie odżywiana i odrobaczana. Spędzi z nami kilka najbliższych miesięcy. Gdy osiągnie odpowiedni wiek, a to nie będzie szybciej jak w miesiącach późno wiosennych, zostanie wypuszczona na wolność w miejscu, gdzie została odłowiona - mówi Fedaczyński.